"Upokarzające". Europoseł PiS o polskim udziale w rozmowach pokojowych

Premier Tusk zapowiedział przedstawienie polskiego stanowiska ws. planu USA dla Ukrainy przed unijną konferencją w Angoli. W programie "Graffiti" Polsat News, europoseł PiS Adam Bielan stwierdził, że działania polskiego rządu są "upokarzające".

CASEuroposeł PiS Adam Bielan wziął udział w programie "Graffiti" Polsat News
Źródło zdjęć: © East News
oprac.  Eryk Kryński

Najważniejsze informacje:

  • Europoseł PiS Adam Bielan wziął udział w programie "Graffiti" Polsat News.
  • Bielan uważa, że plan przekazania polskiego stanowiska o negocjacjach ws. pokoju w Ukrainie na unijnym zjeździe w Angoli jest "upokarzający".
  • Twierdzi też, że PiS powinno skoncentrować się na temacie ochrony zdrowia.

W niedziele 23 listopada odbyły się negocjacje liderów państw Unii Europejskiej z USA w sprawie planu Trumpa na zakończenie wojny w Ukrainie. Rolę polskiego rządu w dotychczasowych negocjacjach pokojowych komentował europoseł PiS Adam Bielan w programie "Graffiti" Polsat News.

– Premier Donald Tusk chwali się świetną pozycją Polski w Europie. Radosław Sikorski chwali się, że ma świetną pozycję, jako minister spraw zagranicznych. A jak przychodzi co do czego to spotykają się: Włochy, Francja, Niemcy, Wielka Brytania. A Polski nie ma – mówił Bielan.

Trump zatwierdza plan pokojowy bez Ukrainy? Zełenski dziękuje USA na X

W poniedziałek 24 stycznia liderzy UE spotkają się przed dwudniowym szczytem Unia Afrykańska-Unia Europejska w Angoli. Tematem dodatkowego posiedzenia będzie 28-punktowy plan pokojowy dla Ukrainy. Premier Donald Tusk zapowiedział na X, że przedstawi tam "polski punkt widzenia" na dokument.

– To jest upokarzające - skomentował polityk PiS. – To upokarzające, bo w Angoli spotka się cała Unia. To jest szczyt Unii Europejskiej z Afryką, poświęcony zupełnie innej tematyce - mówił.

Gdy jest wizyta w Kijowie i Tusk tam jedzie, bo trudno, żeby nie jechał, skoro pociąg odjeżdża z Polski, to Tuskowi wskazywany jest wagon drugiej klasy – atakował europoseł PiS twierdząc, że Polski rząd nie prowadzi aktywnego udziału w kształtowaniu unijnej polityki wobec Rosji i Ukrainy.

Zapytany o działania prezydenta Nawrockiego w tej sprawie, Bielan stwierdził jedynie, że prezydent USA Donald Trump świetnie zdaje sobie sprawę z poglądów polskiego prezydenta. Dodał również, że za wyciek informacji o negocjacjach USA i Rosji, prawdopodobnie odpowiada strona rosyjska.

– Podchodziłbym bardzo sceptycznie do tego rosyjskiego spinu, z którym mam czynienia od kilku dni – stwierdził Bielan. Zaznaczył również, że ufa umiejętnościom dyplomatycznym Sekretarza Stanu USA Marco Rubio.

Służba zdrowia najważniejsza? Bielan chce zmienić strategię PiS

W dalszej części programu Bielan został zapytany o wewnętrzne relacje w Prawie i Sprawiedliwości. Polski europoseł zadeklarował, że w kontekście wyborów w 2027 roku, jego partia celuje w samodzielną większość w parlamencie. Mówił również o swoich refleksjach na temat poprzedniej kampanii parlamentarnej.

– Sądzę, że popełniliśmy sporo błędów, takich bym powiedział, wizerunkowych – mówił europoseł PiS.

– Postawiliśmy pewnie na nienajlepsze tematy – diagnozował. – Myślę, że temat migracji, który na którym koncentrowaliśmy się we wrześniu i w październiku, to nie był temat najbardziej istotny dzisiaj dla Polaków. Sądzę, że takim tematem jest służba zdrowia – zadeklarował.

Bielan odwołał się do ostatnich działań PiS w tym temacie. Twierdzi, że partia zwiększa swój nacisk na tematykę ochrony zdrowia. – Od kilku tygodni staramy się na te oczekiwania naszych wyborców odpowiadać. Jesteśmy w tej sprawie bardzo aktywni. Będzie też duża konferencja programowa w przyszły weekend poświęcona służbie zdrowia – mówił Bielan.

– Zresztą pan prezydent też na tym temacie się koncentruje, bo spotkał się zarówno z prezesem Naczelnej Izby Lekarskiej, jak i zapowiedział zorganizowanie na początku grudnia Okrągłego Stołu – dodał.

"Skandal". Bielan apeluje do Sikorskiego o telefon do Izraela

Gość programu "Graffiti" wypowiedział się również na tematu kontrowersyjnego wpisu izraelskiego instytutu "Jad Waszem", który stwierdził, że Polska była pierwszym krajem, w którym Żydzi zostali zmuszeni do noszenia charakterystycznej odznaki, mającej na celu odizolowanie ich od okolicznej ludności.

Choć informacja jest zgodna z prawdą, instytut zapominał dodać, że Polska znajdowała się wówczas pod okupacją hitlerowskich Niemiec, które zdecydowały tej formie rasistowskiej segregacji. Polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski poprosił na platformie X o zmianę tego wpisu.

Dopiero po kilku godzinach wpis w temacie została dodana adnotacja. Europoseł PiS domaga się dalszych działań w tej sprawie. – To był wpis skandaliczny, fałszujący historię i to ze strony instytucji, która zajmuje się właśnie historią – mówił Bielan. – Później było, zdaje się, jakieś sprostowanie, ale moim zdaniem nie wystarczające – tłumaczył.

– Minister Sikorski powinien być w takich sprawach aktywny. Walka o prawdę historyczną należy do obowiązków ministra dyplomacji – mówił. – Powinien szybko zareagować, zadzwonić do swojego odpowiednika w Izraelu choćby, bo przecież Jad Waszem to jest instytucja rządowa, a nie jakiś NGOs – domagał się Bielan.

Źródło: Polsat News/WP

Wybrane dla Ciebie
Znaleźli ciało zakładnika. Było na terenie kontrolowanym przez Izrael
Znaleźli ciało zakładnika. Było na terenie kontrolowanym przez Izrael
Będzie nowa książka w szkołach. MEN kończy poradnik kryzysowy dla uczniów
Będzie nowa książka w szkołach. MEN kończy poradnik kryzysowy dla uczniów
Węgry pozbawione wielkich pieniędzy. Komisja Europejska wstrzymała przelew
Węgry pozbawione wielkich pieniędzy. Komisja Europejska wstrzymała przelew
Sanepid ostrzega. Wykryto bakterie grupy coli w "kranówce"
Sanepid ostrzega. Wykryto bakterie grupy coli w "kranówce"
Wielki strajk w Belgii. Odwołane loty, ograniczone kursy pociągów
Wielki strajk w Belgii. Odwołane loty, ograniczone kursy pociągów
Róg Afryki na krawędzi, będzie kolejna wojna? Etiopia i Erytrea bliskie konfliktu
Róg Afryki na krawędzi, będzie kolejna wojna? Etiopia i Erytrea bliskie konfliktu
Tatiana Kolesnychenko z nagrodą PAP. Michał Janczura wyróżniony
Tatiana Kolesnychenko z nagrodą PAP. Michał Janczura wyróżniony
Ukrywała Jaworka, przyznała się. Ujawniono, czemu ciotka miała to robić
Ukrywała Jaworka, przyznała się. Ujawniono, czemu ciotka miała to robić
"Deportacja zarządzona". Niemcy przekażą Polsce uchodźcę z Somalii
"Deportacja zarządzona". Niemcy przekażą Polsce uchodźcę z Somalii
Karol Nawrocki w Pradze. Czeskie media komentują
Karol Nawrocki w Pradze. Czeskie media komentują
Czarzasty tłumaczy się z "marszałkowskiego weta". "To protest"
Czarzasty tłumaczy się z "marszałkowskiego weta". "To protest"
Podkarpacie po śnieżycach. Tysiące gospodarstw bez prądu, są kolejne ostrzeżenia IMGW
Podkarpacie po śnieżycach. Tysiące gospodarstw bez prądu, są kolejne ostrzeżenia IMGW