Beata Mazurek wytknęła opozycji, że była przeciwko przyjęciu budżetu bez deficytu. Co na to europosłanka PO Róża Thun? - Dobrze by było, żeby pani Mazurek od czasu do czasu przychodziła, pokazywała się i pracowała na komisjach. Jest europarlamentarzystką - lepiej, żeby zabrała się za robotę, do której została wybrana i jest zobowiązana, żeby ją porządnie wykonywać. Nie widzę, żeby jakoś dokładała się do tego, żeby prawo europejskie dobrze służyło interesom polskiego przedsiębiorcy i konsumenta - ripostowała w programie "Tłit".