Beata Mazurek wspiera Beatę Szydło. "Zatroskanych dziennikarzy uspokajam"
Była premier jest przymierzana do objęcia funkcji szefowej kampanii Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich 2020. Europosłanka PiS ma narzekać na nudę i brak emocji. Ma też być osamotniona. Doniesieniom zaprzecza była rzecznika partii, jedna z najbliższych współpracowniczek Beaty Szydło.
W ostatnim czasie nasiliły się plotki dotyczące Beaty Szydło. Była premier ma zostać szefową sztabu Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich 2020. Europosłanka PiS miała się nie odnaleźć w PE. Miała narzekać na nudę i brak emocji. Pojawiły się głosy, że jest osamotniona i czuje się bez politycznego znaczenia.
Spekulacje postanowiła przerwać Beata Mazurek. "Zatroskanych dziennikarzy uspokajam. Wszystko w porządku. Pracujemy, szanujemy się i trzymamy razem, co nie jest zbyt modne ostatnio w polityce" - napisała na Twitterze była rzecznika Prawa i Sprawiedliwości. To jedna z najbliższych współpracowniczek Szydło.
Mazurek wątpliwości ukróciła w rozmowie z portalem interia.pl. - Relacje są bardzo dobre. Wszystkie za Beatą stoimy murem. Wiemy, kto donosi do mediów, to niefajne z ich strony. Tak długo i dobrze się znamy, że nikt tej znajomości nie zburzy - zapewnia polityk.
"Muszę coś powiedzieć o Beacie Kempie...". Wyznanie Radosława Sikorskiego
Źródło: interia.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl