bagdad(strona 26/29)

Amerykańska piechota morska próbowała w niedzielę uchwycić most przez rzekę Tygrys na południowo-wschodnich przedmieściach Bagdadu - poinformował obserwujący walkę korespondent Reutera Matthew Green.

(aktualizacja na godz. 19.)

Rozpoczęło się kolejne, intensywne bombardowanie południowych obrzeży Bagdadu - podała AFP.

W rejonie bagdadzkiego
lotniska po stronie irackiej walczą ochotnicy z innych państw
arabskich - ujawnił w niedzielę rano jeden z amerykańskich
dowódców wojskowych, cytowany przez agencję France Presse.

Kolumny amerykańskich czołgów i wozów pancernych w niedzielę o świcie przekroczyły Eufrat, umacniając pozycje wokół Bagdadu - podaje towarzyszący oddziałom koalicji korespondent agencji Reutera. W rejonie lotniska w Bagdadzie stacjonuje już siedem tysięcy amerykańskich żołnierzy.

W niedzielę rano na ulicach Bagdadu widać było kolumny wojsk irackich, zmierzających transporterami na obrzeża oblężonego miasta.

Lotnictwo USA jest od soboty w stanie całodobowej gotowości alarmowej do wspierania amerykańskich żołnierzy, prowadzących walki uliczne w Bagdadzie - poinformowało amerykańskie dowództwo.

Amerykańskie czołgi, które wjechały w sobotę do południowej dzielnicy Bagdadu, powróciły po misji zwiadowczej główną drogą dalej na południe - podała agencja Reutera.

Irak poinformował, że podczas sobotnich walk o lotnisko im. Saddama Husajna pod Bagdadem zginęły "setki" amerykańskich żołnierzy. Władze w Bagdadzie powtarzają, że iraccy żołnierze odbili lotnisko z rąk Amerykanów, którzy opanowali je w piątek. Waszyngton dementuje te twierdzenia jako "bezpodstawne".Bagdad pod bombami (Fot.AFP)
/td>

Amerykanie wezwali w sobotę posiłki do
obrony zajętego przez nich dzień wcześniej lotniska im. Saddama
Husajna pod Bagdadem.

Amerykańscy żołnierze weszli w sobotę rano do centrum Bagdadu -
podała agencja France-Presse powołując się na jednego z dowódców
wojsk USA. Informacje te potwierdził także kpt Frank Thorp z kwatery głównej sojuszników w Katarze.

Amerykańcy dowódcy poinformowali, że ich żołnierze walczący w Bagdadzie napotkali opór ze strony oddziałów Gwardii Republikańskiej i Specjalnej Gwardii Republikańskiej, odpowiedzialnych za obronę irackiej stolicy.

Trzy głośne eksplozje wstrząsnęły w sobotę południowo-wschodnim Bagdadem - podała agencja Reutera. Wciąż trwają walki we wschodniej części miasta.

Amerykańska artyleria ostrzelała w sobotę rano wschodnie dzielnice Bagdadu. Obrońcy miasta odpowiedzieli ogniem - przekazał korespondent agencji Reutera w stolicy Bagdadu.

(AFP)
Obrońcy Bagdadu będą starali się odbić lotnisko zajęte w piątek rano przez Amerykanów. Do ataku mogą użyć cywili jako "ludzkich tarcz" - powiedział w piątek dowódca brytyjskich wojsk w rejonie Zatoki Perskiej, Brian Burridge.

Potężna eksplozja wstrząsnęła w piątek wieczorem jednym z obiektów prezydenckich w centrum Bagdadu - mówią świadkowie. W tej samej chwili nadeszła też wiadomość o strzelaninie w centrum irackiej stolicy. Korespondenci niemieckiej agencji dpa informują o seriach z broni automatycznej. Ogień jest prowadzony z dzielnicy rządowej i okolic pałacu prezydenckiego.

Siły USA w sposób skuteczny kontrolują drogi łączące stolicę Iraku Bagdad z rodzinnym miastem Saddama Husajna, Tikritem - poinformowało w piątek dowództwo amerykańskie.

Po 17-godzinnych walkach oddziały koalicji antyirackiej praktycznie zajęły w piątek rano lotnisko pod Bagdadem. W pięciomilionowym mieście od wieczora w czwartek nie ma prądu i wody. Saddam Husajn obiecał narodowi w kolejnym przesłaniu, że armia pokona siły koalicyjne stojące u wrót Bagdadu.

Dwa i pół tysiąca żołnierzy dywizji "Bagdad" - irackiej elitarnej Gwardii Republikańskiej - poddało się amerykańskim siłom, a piechota morska USA zbliża się do Bagdadu od południowego wschodu, poinformował w piątek rzecznik prasowy amerykańskiego dowództwa.

Przejęcie kontroli nad lotniskiem bagdadzkim przez siły koalicyjne byłoby dotkliwym ciosem psychologicznym zadanym reżimowi Saddama Husajna - powiedział w piątek w radiu BBC brytyjski minister obrony Geoff Hoon. Zdobycie lotniska "pokaże reżimowi i narodowi, że jesteśmy tu" - dodał.