awaria(strona 3/37)

Pechową przejażdżkę odbyło 28 osób na karuzeli w parku rozrywki w Portland w stanie Oregon. Jedno z urządzeń odmówiło posłuszeństwa i nagle się zatrzymało. Stało się to akurat wtedy, gdy użytkownicy znaleźli się w najgorszej z możliwych pozycji.

W ostatnich latach doszło do kilku incydentów z udziałem policyjnych śmigłowców. Portal Onet dotarł do informacji o dwóch kolejnych maszynach, które zostały uziemione. Ich naprawy są bardzo drogie. Policja jednocześnie ukrywała incydenty.

Tajemnicza awaria podmorskiego kabla na północ od Lofotów, na Morzu Norweskim. Kabel ten jest kluczowym elementem obserwatorium oceanicznego LoVe, które wykorzystuje go do zbierania danych. Trzy lata temu zniknęło ponad 4 km tej samej infrastruktury, informują norweskie media.

Awaria rozjazdów na stacji Warszawa Zachodnia była przyczyną opóźnień w ruchu pociągów. Jak zapewnia rzecznik PKP PLK, przywrócono już rozkładowe kursowanie, a przyczyny wystąpienia usterki będą sprawdzane.

Użytkownicy raportują o problemach z serwisami Messenger, Facebook oraz WhatsApp Najczęściej zgłaszana jest awaria całej aplikacji. Do godziny 20:30 zgłoszono ponad pięć tysięcy awarii każdej z aplikacji.

Trwa awaria sieci Plus. Według serwisu Downdetector użytkownicy tej sieci zgłaszają problemy z jej funkcjonowaniem. Problemy pojawiły się w czwartek około godz. 14.

We wtorek po południu doszło do awarii Facebooka, Instagrama i Messengera. W sieci natychmiast zaroiło się od zapytań dotyczących zdarzenia. W serwisie, gdzie zgłaszane są awarie stron internetowych, po godz. 17 było już 200 tys. zgłoszeń.

Do poważnego incydentu doszło w trakcie środowego lotu samolotu Polskich Linii Lotniczych LOT z Warszawy do Oslo. W maszynie doszło do usterki technicznej, która zmusiła pilota do zawrócenia. Samolot powrócił do Warszawy, choć był już w połowie trasy do Norwegii.

Jak informują służby, prawdopodobnie doszło do rozszczelnienia instalacji wewnątrz kotłów w bydgoskiej elektrociepłowni. Utrudnienia mogą potrwać nawet kilka dni.

Od czwartku przez kilka dni z kranów w mieszkaniach w południowej i wschodniej części Wrocławia może lecieć zielona woda. Nie powinniśmy jej pić, a o jej powiadomieniu trzeba zawiadomić odpowiednie służby.

Zakłócenia w działaniu internetu, do których doszło w Rosji we wtorek wieczorem mogły być największe w historii - ocenia Radio Swoboda. Przez kilka godzin użytkownicy internetu w Rosji, a także za granicą, nie mogli otworzyć setek stron internetowych i aplikacji.

W czwartek wieczorem na części okupowanego przez Rosję półwyspu Krymskiego doszło do awarii energetycznej. Prądu nie było m.in w Kerczu, Eupatorii, Sudak, Rozdolne, Dżankoj, Teodozji, Sewastopolu i Symferopolu. Powodem była awaria w elektrowni.

Nocna awaria w Krakowie. Jedna czwarta miasta została pozbawiona ciepłej wody i ogrzewania. Pomimo wzmożonych działań służb, nad ranem jeszcze 20 budynków nie miało dostępu do ciepła.

W czwartek rano platforma "X" (wcześniej znana jako Twitter) przestałą działać. Problemy z użytkowaniem serwisu zgłosiło tysiące internautów. Przyczyny pojawienia się awarii nie są jeszcze znane. Portal zaczął ponownie funkcjonować około godz. 8.

Problemy z dostępem do wody mają w sobotę mieszkańcy wielu części Poznania. Wszystko w związku z awarią magistrali na terenie miasta mogą występować spadki ciśnienia lub przerwy w dostawach wody.

W trudnej sytuacji znaleźli się mieszkańcy Inowrocławia. Doszło do dużej awarii w stacji gazowej. Powołano sztab kryzysowy. Może zająć nawet kilka dni, zanim wszystkim odbiorcom zostanie całkowicie przywrócone dostarczanie gazu.

Z wielu miejsc w kraju napływają doniesienia o "awarii dystrybutorów", które miały dotknąć głównie stacje należące do państwowego koncernu PKN Orlen. - To chyba jakaś epidemia - mówi na nagraniu przesłanym Wirtualnej Polsce jeden z kierowców z Piaseczna, gdzie nie działały wszystkie dystrybutory. - Wpadamy w spiralę samospełniającej się przepowiedni - mówi Jakub Wiech, ekspert ds. energii i klimatu. Ostrzega, że może się to odbić na transporcie krytycznym.

Duże problemy z wodą mieli mieszkańcy Poznania. Doszło do awarii magistrali wodociągowej. Jeszcze nie wszędzie sytuacja wróciła do normy.

Nie milkną echa incydentu z udziałem policyjnego Black Hawka. Z ustaleń posłów KO wynika, że naprawa maszyny może kosztować nawet 3 mln zł. Pojawiają się też wątpliwości dotyczące statusu samego lotu. - Złamanie elementarnych zasad - stwierdził w rozmowie z WP były szef Państwowej Komisji badania Wypadków Lotniczych Maciej Lasek.