Trwa ładowanie...
d2yhqix
Temat

angol

"Nie masz wyliczonych drobnych? Połamię ci nogi"
27-01-2011 21:42

"Nie masz wyliczonych drobnych? Połamię ci nogi"

Rzymianie wiedzieli sporo o życiu w luksusie, ale bycie karmionym winogronami przez piękne niewolnice podczas rozkładania się na sofach z epoki żelaza to nic w porównaniu z posiadaniem supermarketu w tym samym budynku, w którym się mieszka. Na parterze mojego bloku mieści się mały oddział bardzo dobrze znanej francuskiej sieci supermarketów. Jest to prawdopodobnie najbardziej dogodna rzecz, która mi się w życiu przydarzyła od czasu, kiedy odkryłem siadanie. Mógłbym właściwie bez żadnego problemu zjechać rano windą do sklepu w celu zakupienia chleba i dżemu, ubrany jedynie w piżamę i kapcie. Mógłbym, gdybym jadał na śniadanie chleb z dżemem i gdybym wstawał rano z łóżka - pisze w felietonie dla Wirtualnej Polski Jamie Stokes.

New supermarket on the Block
27-01-2011 21:36

New supermarket on the Block

The Romans knew something about luxurious living, but being fed grapes by slave maidens while reclining on an Iron Age sofa is nothing compared to having a supermarket in the same building that you live in. There is a small branch of a very well known French supermarket on the ground floor of my block. It is probably the single most convenient thing I have come across since I discovered sitting down. I could quite easily and comfortably take the lift downstairs in the morning and buy my bread and jam wearing my dressing gown and slippers - assuming I ate bread and jam for breakfast, or got up in the morning.

"Obróć się w koło, bo... szatan porwie twoje dzieci"
02-12-2010 07:06

"Obróć się w koło, bo... szatan porwie twoje dzieci"

Moim zdaniem Unia Europejska powinna przestać bawić się w wysyłanie walizek pełnych pieniędzy do Irlandii i zamiast tego zająć się wreszcie poważnie znormalizowaniem europejskich przesądów. Istnieje pilne zapotrzebowanie na stworzenie uniwersalnego i jednolitego zestawu irracjonalnych wierzeń. Ja przynajmniej już sobie nie radzę w tym bałaganie. Dopiero co udało mi się zapoznać z wszystkimi zasadami dotyczącymi guzików i kominiarzy, a tu już pojawiają się jakoweś Andrzejki z całkowicie nowym zestawem przesądów do rozkminienia. Nagle trzymam w ręku klucz, bawię się woskiem i próbuję poznać imię swojego przyszłego męża - coś tu chyba nie jest w porządku - zastanawia się Jamie Stokes w felietonie dla Wirtualnej Polski.

"Wierzą, że bimber to zdrowe i zbilansowane śniadanie"
02-08-2010 07:30

"Wierzą, że bimber to zdrowe i zbilansowane śniadanie"

Otwierając pierwszą z brzegu mapę jakiegoś kraju, można zobaczyć na niej mnóstwo miejsc oddzielonych od siebie pustymi przestrzeniami. Ludzie często zachęcają mnie do odwiedzania tych pustych kawałków na mapie, ale ja nie jestem ich fanem: kojarzą mi się z licznymi atakami przeróżnych insektów, w dodatku z dala od jakiegokolwiek przyzwoitego baru. Jak tylko mogę, unikam więc wycieczek na wieś, co nie znaczy, że nie zdarza mi się czasem zabłąkać w wielką zieleń poza granicami cywilizacji. - pisze Jamie Stokes w felietonie dla Wirtualnej Polski.

Angol odkrył sekret ludzkiego szczęścia?
08-07-2010 08:13

Angol odkrył sekret ludzkiego szczęścia?

Nauczyłem się w tym tygodniu nowego słowa: "meteopatia". Odnosi się ono do całego wachlarza fizycznych symptomów wywołanych przez pogodę, a zwłaszcza przez zmiany ciśnienia. Wcześniej myślałem, że to Anglicy odkryli wszystkie możliwe sposoby rozmawiania o pogodzie, wygląda jednak na to, że nie. Nigdy nie zdarzyło mi się martwić ilością cząsteczek gazu nad moją głową. W Polsce za pośrednictwem telewizji każdego wieczora zachęca się do posiadania takich zmartwień - pisze Jamie Stokes w felietonie dla Wirtualnej Polski.

d2yhqix
d2yhqix
Więcej tematów