1 sierpnia spotkaliśmy się z wieloma z Was na Skwerze Pamięci Batalionu AK "Zaremba-Piorun". Wszystko po to, by spełnić marzenie Powstańca, pana Stanisława Jana Majewskiego. Były łzy wzruszenia, wyrazy uznania i podziękowania.
Marzeniem 89-letniego pana Stanisława było, by Polacy pamiętali o jego Batalionie Zaremba-Piorun. Z 1200 osób Batalionu żyje już bowiem tylko 22. Na spotkaniu pojawiło się kilkuset Polaków. – Przyjechałam z wnukami aż z Wrocławia. Jestem wzruszona – mówi nam pani Janina.