- Problem polega na tym, że to nie węgiel jest spalany, ale często śmieci i to powoduje największe zanieczyszczenie. Gdyby ludzie rzeczywiście palili węglem, to to zanieczyszczenie byłoby znacznie mniejsze - powiedział Andrzej Duda dla WP. Przyznał oczywiście, że węgiel jest źródłem emisji CO2 do atmosfery i to spalanie musi być ograniczane. - Najbardziej nas interesują jak najczystsze technologie wykorzystania węgla - podkreślił. - Nie możemy powiedzieć, że rezygnujemy z węgla. To gwarantuje nam suwerenność energetyczną. Rezygnacja byłaby nieodpowiedzialna - dodał prezydent.