Wrocław. Rosną opłaty za śmieci. Miasto na tym nie zarabia
W czwartek Rada Miejska Wrocławia zatwierdziła podwyżkę opłat za wywóz odpadów. To konsekwencja tego, że do tej pory miasto dopłacało do systemu gospodarowania odpadami komunalnymi. Tymczasem zgodnie z ustawą, system ten powinien się samobilansować.
Czwartek przyniósł ważne głosowania na Radzie Miejskiej Wrocławia. Radni nie tylko przegłosowali nowy, wyższy cennik biletów w MPK Wrocław i zatwierdzili nowe ceny za parkowanie w centrum Wrocławia, ale też powiedzieli "tak" podwyżce opłat za wywóz odpadów.
Jak tłumaczy miasto Wrocław, na przestrzeni lat znacznie wzrosły ilości wytwarzanych, odbieranych i zagospodarowanych odpadów komunalnych. We Wrocławiu licząc od 2015 roku jest to 45 tys. ton więcej.
Wrocław. Rosną opłaty za śmieci. Miasto na tym nie zarabia
Wrocław zwraca uwagę na to, że również przedsiębiorcy zajmujący się wywozem odpadów ponoszą większe koszty - począwszy od gwałtownego wzrostu opłaty za składowanie odpadów, ale też koszty pracy i energii.
ZOBACZ WIDEO: Plaga komarów nad Polską. One są najlepszą bronią na owady
Dodatkowo z tzw. ustawy śmieciowej wynika, że gminny system gospodarowania odpadami komunalnymi powinien się samobilansować. Oznacza to, że wpływy z opłat wnoszonych przez właścicieli nieruchomości powinny pokrywać koszty funkcjonowania systemu - miasto na tym nie zarabia.
Ustawa obowiązywać będzie od 6 września 2020 roku, a zmiany wejdą w życie w terminie 12 miesięcy od tego dnia. Jednak z uwagi na sytuację epidemiczną termin ten został przesunięty ustawą Zmiana niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 (Dz. U. z 2020 r. poz. 875) – do 31 grudnia 2020 roku.
Wrocław. O ile wzrosną opłaty za śmieci?
Planowany wzrost cen dla mieszkańców Wrocławia to 36 proc. Sam system naliczania opłat pozostaje bez zmian. Na tle innych polskich miast jest to jedna z najniższych podwyżek:
- 32 proc. miast powiatowych podniosło ceny o 100 proc.
- 61 proc. miast powiatowych podniosło ceny o 50-100 proc.
W porównaniu do Unii Metropolii Polskich Wrocław jest wśród tych miast, gdzie podwyżki są najniższe. 86 proc. miast UMP podniosło ceny o 50-100 proc.
Przykładowo: Czteroosobowa rodzina w 50 m2 mieszkaniu płaciła do tej pory (segregując odpady) 10,50 zł za osobę. Po ustawowej korekcie rodzina zapłaci 15 zł za osobę.
Zabudowa wielorodzinna (większość wrocławian):
1,20 zł/za każdy m2 – jeśli na jednego lokatora przypada do 27 m2 (obecnie 0,85 zł za każdy m2),
25,50 zł od osoby - jeżeli na 1 lokatora przypada więcej niż 27 m2 (obecnie 19 zł).
Domki jednorodzinne i budynki do 4 mieszkań:
1,30 zł/ za każdy m2 – jeśli na 1 lokatora przypada do 27 m2 (obecnie 0,95 zł za każdy m2),
29,50 zł od osoby - jeżeli na 1 lokatora przypada więcej niż 27 m2 (obecnie 22 zł).
Miasto Wrocław podkreśla, że wprowadzana korekta nie ma związku z kosztami ponoszonymi przez pandemię koronawirusa. Największy wpływ na zmiany w cenach wywozu śmieci miała ustawa śmieciowa z 2019 roku oraz fakt, że coraz więcej odpadów znajduje się w kontenerach.
Czytaj także: Wrocław. Powstanie park Leonarda da Vinci
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.