Tadeusz Rydzyk ma kolejne kłopoty. Audyt jego organizacji w Kanadzie
- Kanadyjskie dolary przeznaczone na cele charytatywne są wykorzystywane do szerzenia antysemityzmu i homofobii - alarmuje prezes instytutu CIJA, który wystąpił do ministerstwa skarbu Kanady o pilny audyt organizacji działających pod szyldem dyrektora Radia Maryja o. Tadeusza Rydzyka w tym kraju.
Kanadyjski instytut zajmujący się sprawami izraelsko-żydowskimi CIJA (The Centre for Israel and Jewish Affairs) wystąpił do ministerstwa skarbu Kanady o pilny audyt organizacji działających pod szyldem dyrektora Radia Maryja o. Tadeusza Rydzyka na terytorium tego kraju.
Jak podaje "Gazeta Wyborcza" kanadyjski urząd skarbowy na polecenie tamtejszego ministerstwa skarbu zostało poproszone o przeprowadzenie kontroli w dwóch spółkach o. Tadeusza Rydzyka zarejestrowanych w Kanadzie: Family of Radio Maria-Canada oraz Radio Maryja Torun Corporation.
CIJA uzasadnia swoją prośbę "ustawicznym szerzeniem mowy nienawiści na antenie radiostacji kierowanej przez toruńskiego duchownego".
Tadeusz Rydzyk z kolejnym zakazem odwiedzin w kanadyjskich parafiach
To nie pierwsze kłopoty o. Tadeusza Rydzyka. Radio Maryja w ciągu ostatnich trzech dekad było niejednokrotnie i powszechnie potępiane przez wiele żydowskich i polskich grup społecznych. Kościół katolicki także krytykował stację za nieprzypadkowe rozpowszechnianie antysemityzmu.
Zobacz też: Sylwester 2020. Takiej zabawy jak zawsze tu nie będzie. "Zapamiętamy to do końca życia"
"Promowanie audycji Radia Maryja przez Family of Radio Maria Canada jest zarówno szokujące, jak i nie do obrony, gdyż okazuje się, iż kanadyjskie charytatywne dolary są wykorzystywane do promowania antysemityzmu, homofobii i innych form nienawiści i nietolerancji" - napisał Shimon Koffler Fogel prezes CIJA we wniosku do ministerstwa skarbu Kanady.
Organizacje charytatywne zwolnione z kanadyjskich podatków
Zarejestrowane w Kanadzie organizacje dyr. Tadeusza Rydzyka mają status organizacji charytatywnych i zbierają fundusze. Dzięki temu są one zwolnione z kanadyjskich podatków. - Spodziewamy się, że ministerstwo w niedługim czasie przyjrzy się tej sprawie, i podejrzewam, że odpowiedź będzie pozytywna, a zatem te podmioty zostaną usunięte z listy organizacji charytatywnych - powiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Thomas Lukaszuk, kanadyjski polityk polskiego pochodzenia i były wicepremier prowincji Alberta.
Toruński redemptorysta dostał w tym roku zakaz sprawowania mszy świętych i organizowania spotkań w parafiach na terytorium zachodniej Kanady. Wysoce prawdopodobne jest to, że wkrótce arcybiskup Toronto kardynał Tom Collins rozszerzy te regulacje na terytorium całego kraju.
Źródło: wyborcza.pl