Szwecja się zbroi. Historyczny poziom wydatków
Szwedzki parlament zatwierdził zwiększenie wydatków na zbrojenia o 300 mld koron. Decyzja ta została podjęta przy aprobacie wszystkich partii zasiadających w tamtejszym parlamencie.
Co musisz wiedzieć?
- Wszystkie osiem partii będących w szwedzkim parlamencie zgodziło się na zwiększenie wydatków na zbrojenia o 300 mld koron.
- Celem inwestycji jest osiągnięcie 3,5 proc. PKB na wojsko oraz 1,5 proc. na inne zadania związane z bezpieczeństwem.
- Środki będą pochodzić z pożyczek, co zwiększy dług publiczny o 3 proc.
W czwartek przedstawiciele wszystkich ośmiu partii zasiadających w szwedzkim parlamencie ogłosili, że osiągnęli porozumienie dotyczące przeznaczenia dodatkowych 300 miliardów koron, co odpowiada około 27 miliardom euro, na zbrojenia oraz obronę cywilną. Wielkość inwestycji określana jest jako historyczna. Zwiększone wydatki mają pozwolić Szwecji na osiągnięcie proponowanego przez szefa NATO Marka Ruttego progu 3,5 proc. PKB na wojsko, a także 1,5 proc. PKB na inne zadania związane z bezpieczeństwem.
- Szeroki konsensus w szwedzkim parlamencie jest niemal wyjątkowy w kontekście międzynarodowym - podkreślił minister obrony Pal Jonson na konferencji prasowej w Sztokholmie.
Minister finansów Elizabeth Svantesson poinformowała, że dodatkowe 300 mld koron zostanie sfinansowane z pożyczek, co spowoduje wzrost długu publicznego o 3 proc. Svantesson zaznaczyła, że celem jest wzmocnienie obrony przed potencjalną agresją ze strony Rosji. - Zasadniczo chodzi o to, aby nasze dzieci i wnuki nie musiały uczyć się języka rosyjskiego - powiedziała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosyjskie bazy przed i po ataku Ukrainy. Pokazano zdjęcia satelitarne
Szerokie porozumienie w Szwecji
Szerokie porozumienie ma umożliwić dalsze zwiększanie nakładów na zbrojenia niezależnie od wyników przyszłych wyborów.
Choć wszystkie partie zgodziły się na zwiększenie wydatków, nie było pełnej zgody co do sposobu ich finansowania. Socjaldemokraci proponowali wprowadzenie specjalnego podatku na zbrojenia dla najbogatszych, co nie spotkało się z akceptacją premiera Ulfa Kristerssona.
Rząd w Sztokholmie w 2024 r. na obronność przeznaczył 2,2 proc. PKB.
ZOBACZ TAKŻE: Ukraina zaatakowana dronami. Siły Powietrzne o rannych