Sześć not dyplomatycznych do Rosji. Burza w sprawie Polaka uznanego za szpiega
Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało WP, że ambasada RP w Moskwie próbowała skłonić Rosjan do lepszego traktowania w więzieniu Polaka, skazanego za szpiegostwo w Rosji. Jak informowaliśmy, wcześniej Marian Radzajewski skontaktował się z WP, skarżąc się, że władze więzienne znęcają się nad nim za to, że jest Polakiem, a nasz kraj pomaga Ukrainie w toczącej się wojnie.
28.12.2022 | aktual.: 28.12.2022 18:41
"Ambasada w Moskwie wystosowała w tym roku sześć not werbalnych do rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych dotyczących sytuacji polskiego więźnia. Trzy z nich odnosiły się właśnie do sposobu traktowania go przez władze kolonii karnej. W odpowiedziach strona rosyjska powoływała się na rzekome nieprzestrzegania regulaminu więziennego przez osadzonego. Niemniej, żadna jego skarga nie pozostaje bez interwencji konsula" - podaje Ministerstwo Spraw Zagranicznych w przesłanym WP stanowisku dotyczącym losów Mariana Radzajewskiego.
Białostoczanin i ojciec szóstki dzieci od czterech lat jest uwięziony w kolonii karnej, po wyroku za szpiegostwo na rzecz Polski. On sam twierdzi, że został niesłusznie skazany. W wyniku intrygi rosyjskich służb stał się zakładnikiem Rosji. Niedawno informowaliśmy, że skontaktował się WP, przekazując dramatyczne wezwanie o dokonanie wymiany szpiegów. To po tym, gdy zaczęto umieszczać go w więziennym karcerze. W trakcie jednej z takich kar podjął kilkudniową głodówkę.
Zobacz także
"Do izolatora trafiam regularnie i dość często. Zastanawiam się, czy więźniowie rosyjscy przebywający w Polsce tak samo są wtrącani do izolatora za to, że są Rosjanami. Czy tylko mogą sobie na to bezkarnie pozwolić władze więzienne w Rosji???" - napisał w liście skierowanym do polskich polityków. Twierdzi, że szykany są spowodowane zaangażowaniem Polski w pomoc Ukrainie w związku trwającą wojną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polak skazany w Rosji za szpiegostwo. MSZ komentuje
MSZ zapewnia, że pomoc dla Polaka pozostaje priorytetem polskiej służby dyplomatyczno-konsularnej, a w szczególności konsula w Moskwie. Radzajewski ma możliwość bezpośredniego kontaktu telefonicznego z pracownikiem ambasady, otrzymał paczkę z polskimi książkami. - W tym roku konsul trzykrotnie spotkał się z obywatelem polskim, ostatnio 10 października. Udzielono także dwóch zapomóg i przekazano paczkę zawierającą lekarstwa wraz z wymaganymi certyfikatami, co w warunkach rosyjskich nie jest łatwe do uzyskania - wyjaśnia biuro prasowe Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
MSZ zastrzegło, że "nie jest upoważnione do udzielania informacji" w sprawie starań o uwolnienie Polaka w ramach ewentualnej wymiany osób skazanych pomiędzy Polską a Rosją. O ten wątek pytaliśmy, ponieważ Radzajewski więziony jest w jednym baraku z Paulem Whelanem, pracownikiem amerykańskiej korporacji, również skazanym za szpiegostwo. W przypadku Whelana od wielu miesięcy toczą się negocjacje pomiędzy administracją prezydenta Joe Bidena a stroną rosyjską.
Rosja i USA wymieniają skazanych
W grudniu pomiędzy USA i Rosją doszło do wymiany skazanych. Amerykanie, wyciągając z rosyjskiego więzienia koszykarkę Brittney Griner, przekazali Rosji Wiktora Buta, sławnego handlarza bronią. Podczas konferencji prasowej Biden powiedział, że USA "nigdy nie zapomniały o Brittney i nie zapomniały o Paulu Whelanie, który od lat jest niesprawiedliwie przetrzymywany w Rosji". Dodał, że Stany Zjednoczone "nigdy się nie poddadzą" w staraniach o uwolnienie Whelana.
Polak i Amerykanin wspólnie oglądali w więzieniu relacje rosyjskiej telewizji z wymiany osób skazanych. Radzajewski komentował to później w gorzkich słowach. - Myślę, że o mnie po prostu zapomniano w kraju. Nic nie jest robione albo ja nic o tym nie wiem. Raz na pół roku podczas widzeń z konsulem słyszę zapewnienia, że robią wszystko, co w ich mocy, aby mnie uwolnić - przekazał niedawno WP.
Tomasz Molga, dziennikarz Wirtualnej Polski