Szef senackiego klubu PiS rezygnuje. Jackowski: Wielu senatorów mu gratulowało
Senator Marek Martynowski zrezygnował z funkcji szefa klubu senackiego i wiceprzewodniczącego klubu parlamentarnego PiS. Powodem miała być pozorna walka władz partii z nepotyzmem. - Zaskoczony może nie jestem. Senator Martynowski nosił się z tym zamiarem od niedzieli 4 lipca. Decyzja o powołaniu posła Sobolewskiego na sekretarza generalnego przelała czarę goryczy. (...) Ten gest Martynowskiego jest powszechnie popierany przez wielu członków Prawa i Sprawiedliwości. Z tego powodu senator odbierał gratulacje od wielu osób - komentował w programie "Newsroom WP" Jan Maria Jackowski, senator klubu PiS. - To jest gest, który ma dać do myślenia kierownictwu naszego obozu politycznego. Senator Martynowski na zdrową logikę ma rację. Trudno walczyć z nepotyzmem, kiedy osoba, która jest uznawana za jego twarz, ma odpowiadać za tę walkę - tłumaczył parlamentarzysta.