Ukraina w UE? Szef RE zwoła debatę na temat członkostwa
Przewodniczący Rady Europejskiej zapowiedział zwołanie spotkania i debaty na temat członkostwa Ukrainy w Unii. Deklarację Charles Michel złożył w poniedziałek rano w rozmowie z telewizją z Francji.
- To jest debata, która odbędzie się w każdym wariancie wydarzeń - stwierdził Charles Michel w rozmowie z francuską stacją telewizyjną BFM. Dodał, że Wspólnota ma już umowę stowarzyszeniową z Ukrainą, którą można jeszcze wzmocnić.
W niedzielę, również przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen odpowiedziała na wezwanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego ws. członkostwa w UE.
- Ukraina jest jednym z nas i chcemy, aby znalazła się w Unii Europejskiej - zadeklarowała von der Leyen.
Zobacz też: "Dzieje się historia". Przełomowe decyzje Zachodu ws. Putina
Szefowa KE nie zasugerowała jednak, że będzie to szybka ścieżka akcesyjna, o którą apelował w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
- Mamy proces (zbliżania) z Ukrainą, czyli na przykład integrację rynku ukraińskiego z jednolitym rynkiem unijnym. (Mamy bardzo ścisłą współpracę w kwestii sieci energetycznych. Jest bardzo wiele tematów, w których współpracujemy - podkreśliła von der Leyen.
Pytana o możliwość rozmów pokojowych między Ukrainą a Rosją oceniła, że "ważne jest, aby strona ukraińska zgodziła się na takie rozmowy i żeby warunki były dobre dla strony ukraińskiej".
- Generalnie zawsze lepiej jest prowadzić rozmowy pokojowe, niż walczyć. Ale zaufanie do prezydenta Putina zostało całkowicie stracone - zaznaczyła Ursula von der Leyen.
Wojna na Ukrainie. Piąty dzień obrony niepodległej Ukrainy
To piąty dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Zdjęcia satelitarne pokazują, że rosyjskie siły lądowe zmierzają w kierunku Kijowa. Konwój rozciąga się na 5 km. Wołodymyr Zełenski zgodził się na rozmowy pokojowe z Rosją. Rano ukraińska delegacja dotarła na Białoruś.
Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski