Tajne przez poufne

Mirosław Czesny (PAP)

Uważać na przecieki, na trudne pytania nie odpowiadać, a jak już trzeba, to odpowiadać na piśmie lub nagrywać rozmowę z dziennikarzem. To nie mińskie, lecz szczecińskie pomysły na kontakty z mediami. Wewnętrzna instrukcja urzędu miasta oburzyła dziennikarzy oraz radnych i... już zdążyła zginąć.

Źródło zdjęć: © PAP

6 kwietnia 2004, 14:40

Kto jest autorem szokujących wytycznych? Tego nie wiadomo, nikt w urzędzie się do nich nie przyznaje. Wiadomo, że pod pismem, które trafiło do wszystkich dyrektorów wydziałów w urzędzie miasta, widniało nazwisko kontrowersyjnego wiceprezydenta, Mirosława Czesnego. Czesny tłumaczy, że podpis nie oznacza jego akceptacji dla takich rozwiązań, a pismo było jedynie luźną propozycją.

Powołany przez Mariana Jurczyka wiceprezydent miasta Mirosław Czesny to były prominentny działacz łódzkiej PZPR.