Nie tylko Głuchołazy. Minister wskazał krytyczny punkt na Dolnym Śląsku

Omawiając sytuację na Dolnym Śląsku, szef MSWiA Tomasz Siemoniak ocenił, że pogarsza się sytuacja w powiecie prudnickim. Najgorzej jest natomiast w powiecie nyskim. Według Wód Polskich najbardziej krytyczne miejsce to aktualnie Jarnołtówek.

Fot. Monika Jurek Wojewoda Opolski
Fot. Monika Jurek Wojewoda Opolski
Źródło zdjęć: © Facebook
oprac. PC

14.09.2024 | aktual.: 14.09.2024 15:00

- Najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie nyskim i pogarsza się sytuacja w powiecie prudnickim - zaznaczył w sobotę na konferencji prasowej w Kłodzku szef MSWiA. Jak dodał, z informacji IMiGW wynika, że najbliższe godziny będą trudne.

Siemoniak podkreślił, że wciąż znaczne przekroczenie stanu alarmowego jest na Białej Głuchołaskiej, gdzie zagrożony jest most. - To punkt największego zaangażowania dla służb - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szef MSWiA powiedział, że w ocenie Wód Polskich najbardziej krytyczne miejsce jest obecnie w Jarnołtówku (woj. opolskie, powiat nyski, gmina Głuchłazy), gdzie znajduje się sztuczny zbiornik przeciwpowodziowy w dolinie Złotego Potoku.

Masz zdjęcie lub nagranie, na którym widać skutki ulew? Czekamy na Wasze materiały na dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
powódźulewyprzekroczone stany alarmowe
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)