Synoptycy ostrzegają przed ostrą zimą. Pogoda długoterminowa

Meteorologiczna zima rozpocznie się już 1 grudnia, a astronomiczna dwadzieścia dni później. Jakiej pogody możemy spodziewać się w Polsce? Amerykański portal AccuWeather przygotował prognozę pogody dla całej Europy. Zdominują ją wpływy dwóch zjawisk - La Niñy oraz wiru polarnego.

Zdaniem synoptyków z portalu AccuWeather na pogodę w Ameryce Północnej oraz Europie ogromny wpływ będzie miało zjawisko La Niña, czyli utrzymująca się niższa niż zwykle temperatura wody Oceanu Pacyficznego u wybrzeży Ameryki Południowej.

Najbardziej zauważalnym efektem La Niñy są bardzo silne wichury. "Najsilniejsze z nich mogą wystąpić tej zimy na południu Francji, Hiszpanii oraz Portugalii" - ostrzega meteorolog AccumWeather Tyler Roys.

Ponadto w rejonie Morza Śródziemnego mogą wystąpić obfite opady deszczu.

Tej zimy na pogodę w Europie Środkowo-Wschodniej największy wpływ ma mieć wir polarny, czyli układ niskiego ciśnienia nad Arktyką. I tu nie bez znaczenia pozostaje La Niña, która zdaniem synoptyków wpłynie na prądy strumieniowe, a te przeniosą zimne powietrze nad Polskę, Łotwę, Estonię, Ukrainę i Słowację.

W Polsce oraz innych wyżej wymienionych krajach temperatura już w grudniu może być o kilka stopni niższa niż zazwyczaj. Należy spodziewać się także obfitych opadów śniegu. Sytuacja, do czego przyzwyczaiły nas ostatnie zimy, powinna unormować się w styczniu oraz lutym i wówczas należy spodziewać się prawdziwej zimy.

W związku z obfitymi opadami śniegu synoptycy AccuWeather przewidują dobre warunki narciarskie w całej Europie. Zdaniem ekspertów gruba warstwa naturalnego białego puchu pokryje stoki Pirenejów w Hiszpanii oraz Francji.

"Tej zimy w Alpach będą panowały doskonałe warunki narciarskie. Opady świeżego śniegu będą częstym zjawiskiem ze względu na fale wilgoci znad obszaru Morza Śródziemnego (…) francuskie i austriackie Alpy mają największe szanse na częste opady" - ocenił Tyler Roys.

W Polsce dobre warunki do jazdy na nartach mają panować w Tatrach, a także w całych Beskidach od Beskidu Śląskiego po Bieszczady.