Światowe media komentują wybory w Polsce. "Słodko-gorzkie zwycięstwo"
W niedzielę Polacy poszli do urn, aby wybrać władze samorządowe. Światowe media nie mają wątpliwości, że to pierwszy test dla koalicyjnego rządu Donalda Tuska.
08.04.2024 | aktual.: 08.04.2024 01:34
Jak wynika z sondażu exit poll IPSOS (za: tvn24.pl), w wyborach samorządowych - do sejmików wojewódzkich - najwięcej głosów zdobyło Prawo i Sprawiedliwość. Na formację Jarosława Kaczyńskiego zagłosowało 33,7 proc. wyborców.
Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska, na którą swój głos oddało 31,9 proc. wyborców
W kolejnych dniach będzie trwało liczenie głosów. Państwowa Komisja Wyborcza poda ostatecznie wyniki prawdopodobnie we wtorek lub w środę.
Kiedy poznamy szczegółowe wyniki, wówczas będzie znany konkretny podział mandatów w sejmikach wojewódzkich.
Światowe media komentują
"Jak wynika z sondażu exit poll, nacjonalistyczna partia opozycyjna Prawo i Sprawiedliwość (PiS) zajęła pierwsze miejsce w wyborach samorządowych w Polsce, co przekreśliło ambicje premiera Donalda Tuska dotyczące umocnienia jego władzy" - pisze Agencja Reutera.
"Jeśli się potwierdzą, przekreślą nadzieje Tuska na pierwsze miejsce Koalicji Obywatelskiej (KO) w wyborach, niezależnie od partnerów z koalicji rządzącej" - dodaje.
"Bloomberg" jednak twierdzi, że koalicja jest zwycięzcą wyborów. "Koalicja rządząca premiera Donalda Tuska jest na dobrej drodze do wygrania wyborów samorządowych w Polsce, odnosząc słodko-gorzkie zwycięstwo swojego czteromiesięcznego rządu, który stara się naprawić napięte stosunki z Unią Europejską" - podkreśla agencja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Al-Dżazira" zwraca uwagę, że wybory samorządowe są dla Donalda Tuska "szansą na umocnienie dominacji KO w rządzie", ponieważ każdy z koalicjantów startował z osobnych list.
"Wybory do Parlamentu Europejskiego zaplanowano na czerwiec, więc niedzielne wyniki będą uważnie obserwowane w Brukseli" - dodaje.
"Sondaże exit poll opublikowane po niedzielnych wyborach lokalnych i regionalnych w Polsce wykazały, że prounijna partia premiera Donalda Tuska ustępuje konserwatywnej partii opozycyjnej, która rządziła Polską przez osiem lat do grudnia. Ale społecznie liberalny prezydent Warszawy, sojusznik Tuska, z łatwością wygrał kolejną kadencję w stolicy" - pisze ABC News.
Portal gazety "Turkiye" wskazał, że "rządząca koalicja proeuropejska dążyła do obalenia tego, co postrzegają jako "erę populizmu" zapoczątkowaną przez poprzedni nacjonalistyczny rząd".