Suski przychodzi z odsieczą Rachoniowi. "Obowiązkiem dziennikarza jest informować"
Marek Suski stanął w obronie dziennikarza TVP po niedawnej krytyce, jaka spotkała go ze strony posłów opozycji. Politycy wzywali do odsunięcia go od prowadzenia programów w Telewizji Polskiej. "Absolutnie na to nie zasługuje" - ocenił poseł PiS.
Lawina krytyki ze strony polityków opozycji spadła na Michała Rachonia po tym, jak prezenter zadał goszczącym w programie "Woronicza 17" serię pytań o posła Stanisława Gawłowskiego. W geście sprzeciwu wobec rzekomego braku obiektywizmu studio opuścili wówczas Andrzej Halicki (PO), Adam Struzik (PSL)
oraz Piotr Misiło (N). Następnie, na specjalnej konferencji prasowej, Rachonia skrytykowali rzecznicy wspomnianych ugrupowań. Redaktor TVP został przez nich nazwany m.in. "obrzydliwym technologiem propagandy".
Marek Suski twierdzi, że nerwowa reakcja polityków wynika z faktu, że "prawda w oczy kole", a dziennikarz TVP nie ma oporów przed krytykowaniem patologii polskiej polityki.
- Gdyby to się wydarzyło z udziałem jakiegoś polityka z PiS, to by nie wyszli, tylko by mówili o skandalu i roztrząsali tę sprawę we wszystkich mediach. Pewnie by mieli specjalną instrukcję na ten temat napisaną, jak rozwalać PiS, bo jakiś tam człowiek miał agencję towarzyską w mieszkaniu, no a tutaj się obrazili, bo nie potrafili na to odpowiedzieć - tłumaczył na antenie Polskiego Radia 24.
Zobacz także: Adrian Zandberg: Jarosław Kaczyński stracił słuch społeczny
Poseł PiS stwierdził również, że "jeśli informacja jest dla opozycji niekorzystna, to zły jest ten, który ją ujawnił". Polityk kpił, że, gdyby podążać tym tokiem rozumowania, należałoby ukarać ludzi, którzy ujawnili, że syn Donalda Tuska pracował pod fałszywym nazwiskiem dla Amber Gold.
- Tak wygląda myślenie u ludzi, którzy chyba jednak tradycją wyrastają z dyktatury PRL-owskiej i chcieliby mieć państwo totalitarne, w którym nie wolno mówić o nich źle, nawet jeżeli to jest 100 proc. prawdy. Natomiast o innych można kłamać, oskarżać - ocenił.
Suski podkreślił, że Rachoń "absolutnie nie zasługuje" na odsunięcie od prowadzenia programów w TVP Info, gdyż dobrze wywiązuje się ze swoich zadań. - Obowiązkiem dziennikarza jest informować - stwierdził.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl