Nowe przecieki z Rosji. "Superbroń" Putina już niegroźna
Rosji wyczerpały się części do pocisków hipersonicznych - ocenia wywiad wojskowy Ukrainy. Jego szef Wadym Skibicki poinformował, że dane z fabryk w Rosji potwierdzają znalezione po atakach części pocisków Kindżał, które miały być superbronią Putina.
- Zmniejszona intensywność rosyjskich ataków rakietowych jest wynikiem braku zagranicznych komponentów do produkcji rakiet, których zapasy się wyczerpały - ocenił wiceszef ukraińskiego wywiadu wojskowego Wadym Skibicki.
Rosja. Kindżały z fabryk prosto na zachód
- Największa liczba zagranicznych komponentów, od których Rosja jest krytycznie zależna, znajduje się w dwóch produkowanych pociskach, Iskander i Kindżał: około 50 komponentów elektronicznych w tych pociskach jest produkcji zagranicznej - powiedział Skibicki, którego cytuje w poniedziałek Jerusalem Post.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skibicki wyjaśnił, że Rosja była w stanie zwiększyć produkcję pocisków manewrujących z 10 do 30-40 miesięcznie, jednak ze względu na wyczerpanie rezerw rakietowych podczas poprzedniej fali ataków rakietowych na Ukrainę, Rosjanie wysyłają obecnie nowe produkty bezpośrednio z linii montażowej na front.
- Widzimy na pozostałościach rakiet, że zostały wyprodukowane w kwietniu tego roku" - powiedział Skibicki.
Kijów: potrzebujemy pomocy w obronie powietrznej
Zaznaczył również, że Ukraina obecnie aktywnie współpracuje ze swoimi sojusznikami, aby ograniczyć dostawy tych komponentów do Rosji, a także wzmocnić ukraiński system obrony powietrznej, co jest aktualnie jednym z kluczowych priorytetów jego kraju.
Kindżał to wystrzeliwany z powietrza pocisk balistyczny zdolny do przenoszenia głowic nuklearnych lub konwencjonalnych o zasięgu od 1500 do 2000 km, przenoszący ładunek o masie 480 kg.
Pocisk może lecieć z 10-krotnością prędkości dźwięku i jest jedną z sześciu broni "nowej generacji" zaprezentowanych przez prezydenta Władimira Putina w 2018 roku.
Źródła: UNIAN, PAP