ŚwiatStrefa Gazy: ostrzelano siedzibę Arafata

Strefa Gazy: ostrzelano siedzibę Arafata

Płonący helikopter na lotnisku w strefie Gazy(AFP) Izrael wznowił we wtorek wczesnym popołudniem ostrzał palestyńskich celów w strefie Gazy, poinformowali świadkowie. Celem ataków samolotów F-16 była baza elitarnej palestyńskiej
jednostki Force 17 na północy Strefy.

04.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Wcześniej samoloty i helikoptery izraelskie przeprowadziły jednoczesny atak na wchodzące w skład Autonomii Palestyńskiej miasta Gaza, Ramallah, Tulkarm i Kalkilja.

Izraelskie śmigłowce ostrzelały we wtorek rano budynki w okolicach siedziby przywódcy Palestyńczyków Jasera Arafata w Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu. Według świadków zdarzenia dwa pociski trafiły w puste budynki policyjne, omijając gmach, w którym był Jaser Arafat. Trzeci z pocisków uderzył w budynek oddalony od tego miejsca o kilkaset metrów. Przywódca Palestyńczyków Jaser Arafat był w tym czasie w swojej kwaterze w Ramallah, ale nie doznał obrażeń.

Dwóch Palestyńczyków zginęło, zaś 100 zostało rannych w czasie wtorkowego izraelskiego nalotu na wchodzące w skład Autonomii Palestyńskiej miasto Gaza, podały źródła palestyńskie. Samoloty F-16 zaatakowały główną siedzibę policji palestyńskiej w północnej części miasta Gazy. Podczas nalotu uszkodzone zostały także dwa inne, sąsiednie budynki.

Również we wtorek wojska izraelskie przeprowadziły atak na Ramallah i Tulkarm na Zachodnim Brzegu Jordanu oraz obóz uchodźców palestyńskich Chan Junis w Strefie Gazy.

Obraz
© Izraelski czołg w Autonomii Palestyńskiej (AFP)

Wojska izraelskie wkroczyły we wtorek rano do palestyńskiej strefy na Zachodnim Brzegu Jordanu. Izraelczycy są w mieście Nablus, a także w wiosce Iktaba. Rzecznik armii izraelskiej poinformował, że wojska dokonały "niewielkiego" wkroczenia do Ramallahu i innych miast na Zachodnim Brzegu. Odmówił jednak podania bliższych szczegółów. Izraelska akcja, prowadzona od poniedziałku, jest odpowiedzią na zamachy Palestyńczyków-samobójców w Jerozolimie i Hajfie w miniony weekend, w czasie którch zginęło ponad 25 osób.

Doszło do potyczek z siłami palestyńskimi. Telewizja CNN podała, że 15 osób zostało rannych.

Buldożery rozpoczęły rujnowanie pasa startowego. To agresja na symbol palestyńskiej suwerenności - powiedział generał Abdel-Razek al-Majaydeh. Wcześniej co najmniej trzy izraelskie wozy opancerzone oraz dżipy wyposażone w ciężkie karabiny maszynowe zaatakowały międzynarodowe lotnisko w kontrolowanej przez Palestyńczyków Gazie. Z tego lotniska korzysta m.in. przywódca Autonomii Palestyńskiej Jaser Arafat, gdy wyrusza w podróże zagraniczne.

Palestyńskie służby bezpieczeństwa zapewniały, że nie poddadzą lotniska. Lotnisko w Gazie powstało w 1998 roku. Od czasu wybuchu Intifady, czyli palestyńskiego powstania, nie było ono obiektem walk.

Zajęcie lotniska w Gazie - to kolejny etap izraelskiej operacji militarnej, której działania rozpoczęły się w poniedziałek po południu. Wydaje się, że wstępnym zadaniem jest ograniczenie i sparaliżowanie działań władz Autonomii Palestyńskiej.

Wcześniej poprzez ataki rakietowe Izrael uderzył w obiekty administracji, biura samego Arafata i sił bezpieczeństwa w Gazie, Dżeninie i Nablusie. W wyniku ataków izraelskich zginęło co najmniej czterech Palestyńczyków, a kilkadziesiąt osób, przede wszystkim w Gazie i Dżeninie, zostało rannych.

Wojsko izraelskie otoczyło ścisłą blokadą główne miasta palestyńskie na Zachodnim Brzegu i kontroluje wszystkie drogi łączące palestyńskie miasta i osiedla.

Podczas strzelaniny do jakiej doszło w położonym na Zachodnim Brzegu mieście Nablus oddziały izraelskie zastrzeliły Palestyńczyka. Według przedstawicieli kierowanego przez Arafata ugrupowania Fatah, 26-letni Amzad Abdel-Rahim Tubasi był członkiem tej organizacji.

Strona palestyńska protestuje przeciwko zbrojnym akcjom izraelskim, a Arafat domaga się zwołania posiedzenia Ligi Arabskiej.

Rząd Izraela określił rząd Autonomii Palestyńskiej mianem organizacji wspierającej terror, otwierając tym samym drogę do zdecydowanych działań sił zbrojnych Izraela przeciwko władzom Autonomii. Do organizacji terrorystycznych zaliczono również Tanzim - zbrojne skrzydło Fatah, organizacji kierowanej przez Arafata i jego siły bezpieczeństwa Force 17.

Władze Autonomii Palestyńskiej odrzuciły we wtorek zarzuty Izraela, jakoby wspierały terroryzm. Palestyński minister informacji Jaser Abed Rabbo określił izraelską okupację Strefy Gazy oraz Zachodniego Brzegu Jordanu jako "źródło terroryzmu". (aka)

izraelgazaarafat
Komentarze (0)