Strażacy nie pomogą WOŚP. "Mamy zostać w domu albo w jednostce"
Strażacy z Państwowej Straży Pożarnej chcieliby wesprzeć finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zwierzchnicy im to jednak uniemożliwiają. - Często, rozmawiając ze strażakami czy policjantami prywatnie angażującymi się w WOŚP, słyszymy zdanie "u nas wszyscy by chcieli, ale wiecie jak jest" - mówi Wirtualnej Polsce Krzysztof Dobies, rzecznik WOŚP.
Państwowa Straż Pożarna nie jest w stanie odpowiedzieć, czy będzie wspierać WOŚP. - Nie ma sygnałów, aby były takie oczekiwania. Nie potrafię powiedzieć. Zazwyczaj przekazujemy różne przedmioty na aukcje, ale nie znam szczegółów. Nie zbieramy informacji o tym, czy ktoś się w coś włącza – mówi Paweł Frątczak, rzecznik prasowy PSP.
I szybko dodaje, że przecież akcję Jurka Owsiaka wspierają strażacy-ochotnicy. - Strażaków zawsze widać w czasie finałów. Nie potrafię powiedzieć czy są to tylko ochotnicy, czy także z Państwowej Straży Pożarnej – mówi Frątczak.
Tych z Państwowej Straży Pożarnej nie widać choćby dlatego, że na przykład dwa lata temu odwołano ich udział w finale WOŚP. Strażacy z Białegostoku mieli zaplanowany pokaz ratownictwa, w tym wydobywania kierowców z samochodów po wypadkach drogowych. Komendant kazał jednak odwołać ich pokaz z uwagi na złą prognozę pogody przewidzianą na dzień finału WOŚP. Zarządził, by strażacy byli w pełnej gotowości i pozostali w jednostkach.
Podobnie będzie w tym toku. - Już w ubiegłym roku dostaliśmy jasne wytyczne, żeby się tam nie pojawić. Kilka lat temu robiliśmy duże pokazy, mnóstwo dzieciaków przymierzało nasze hełmy, a teraz mamy zostać w domu albo w jednostce - mówi Wirtualnej Polsce strażak z PSP na Podkarpaciu.
Wyraz temu, jakie podejście do WOŚP ma PiS, dał ówczesny poseł tej partii Stanisław Pięta. "Jeżeli funkcjonariusz publiczny zaangażuje się w hecę WOŚP, niech nazajutrz składa raport o zwolnienie ze służby" – napisał na swoim profilu na Twitterze .
Pracownicy WOŚP przyznają, że od czasu, gdy PiS przejęło władze w Polsce, państwowe służby nie angażują się w akcję Jurka Owsiaka. - Przy okazji finałów WOŚP państwowe służby: policja czy straż pożarna profesjonalnie realizują swoje ustawowe zadania, zabezpieczają koncerty, liczne wydarzenia. Jednak od kilku lat nie ma żadnego innego wsparcia. Nie słyszeliśmy w tym roku o żadnym formalnym zakazie, ale dystans jest zauważalny, a często, rozmawiając ze strażakami czy policjantami prywatnie angażującymi się w WOŚP, słyszymy zdanie "u nas wszyscy by chcieli, ale wiecie jak jest" - mówi Wirtualnej Polsce Krzysztof Dobies, rzecznik WOŚP.
I dodaje: - Na imprezach WOŚP rzadko więc będzie można spotkać wóz Państwowej Straży Pożarnej, ale za to bardzo licznie wspierają nas ochotnicy z lokalnych jednostek
Finał WOŚP wspierają ochotnicze straże pożarne, które podlegają samorządom, a nie ministrowi spraw wewnętrznych i administracji. Jak wynika z danych fundacji Jurka Owsiaka, w różne działania Orkiestry włącza się ponad 500 jednostek ochotniczej straży pożarnej. OSP Komadzyn organizuje pokazy ratownictwa, wystawy sprzętu gaśniczego i zabezpiecza koncerty. Ochotnicy z Gryfina pomagają w sztabie WOŚP i organizują szkolenia z pierwszej pomocy. Podobne pokazy organizuje wiele jednostek w całej Polsce.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: Ciało bez krwi. Makabryczne rozwiązanie zagadki.