Sprawca wypadku w Kamieniu Pomorskim trafi do aresztu? Dziś decyzja sądu
Sąd w Kamieniu Pomorskim zajmie się wnioskiem prokuratury o areszt dla sprawcy wypadku, w którym zginęło 6 osób. Posiedzenie wyznaczono na godz. 13. Rano rozpoczęły się sekcje zwłok ofiar wypadku. 26-letni Mateusz S. usłyszał zarzut zarzut spowodowania w stanie nietrzeźwym katastrofy w ruchu lądowym. Grozi mu za to do 15 lat więzienia.
03.01.2014 | aktual.: 03.01.2014 09:58
Czytaj także:
W Nowy Rok mężczyzna staranował rozpędzonym autem ośmioosobową grupę pieszych. Pięć osób zginęło na miejscu, szósta – dziecko – zmarło w szpitalu.
Jak poinformowała rzeczniczka szczecińskiej prokuratury okręgowej Małgorzata Wojciechowicz, sprawca był pod wpływem alkoholu i środków odurzających. W związku z tym, że sprawca był nietrzeźwy, za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym grozi mu kara nie do 12, ale do 15 lat więzienia.
Według niej, sprawca przyznał się do zarzuconego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia. - Twierdzi, że 1 stycznia do trzeciej nad ranem pił alkohol, a 30 grudnia palił marihuanę. Wyraził skruchę i twierdzi, że był to nieszczęśliwy wypadek - podkreśliła.
Jak informowano wcześniej w Prokuraturze Okręgowej w Szczecinie, prokurator prowadzący sprawę wystąpi o trzymiesięczny areszt. Sąd ma podjąć decyzję w tej sprawie dzisiaj.
W piątek dr Joanna Woźnicka, rzeczniczka szpitala, w którym przebywają ranne w wypadku dzieci, powiedziała, że stan chłopca nie uległ zmianie i nadal jest określany jako bardzo ciężki. Dziewczynka, która jest w lepszym stanie, noc przespała spokojnie.
Na budynkach instytucji publicznych w Kamieniu Pomorskim w czwartek opuszczono do połowy masztów flagi. Burmistrz Bronisław Karpiński zaapelował do mieszkańców miasta, by do 4 stycznia zachowali reguły okresu żałoby. W piątek w południe w mieście rozlegną się syreny alarmowe.
* Źródła: PAP,IAR,TVN24*