Nie wydadzą ciała Nawalnego. Nowy komunikat rzeczniczki
Ciało Aleksieja Nawalnego nie zostanie wydane przez kolejne 14 dni - przekazała rzecznik rosyjskiego opozycjonisty. Przypomnijmy, według oficjalnego komunikatu służb więziennych z 16 lutego, Nawalny miał w kolonii karnej zasłabnąć i stracić przytomność. Umarł po nieudanej reanimacji.
Rodzina Aleksieja Nawalnego wciąż nie może zobaczyć jego ciała. Jego rzeczniczka Kira Jarmysz przekazała, że ani matka zmarłego opozycjonisty ani jego prawnicy nie zostali wpuszczeni do kostnicy.
W poniedziałek Jarmysz poinformowała, że ciało Aleksieja Nawalnego nie zostanie wydane przez kolejne 14 dni.
Rosyjscy śledczy mieli przekazać matce i prawnikom Aleksieja Nawalnego, że ciało zostanie wydane dopiero za dwa tygodnie, ponieważ kontynuowane są badania. "Śledczy powiedzieli prawnikom i matce Aleksieja, że nie wydadzą ciała. Przez kolejne 14 dni (!) będą przeprowadzane 'pewne badania chemiczne'" - napisała Jarmysz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Zacierają ślady". Współpracownicy Nawalnego oskarżają w Kreml
Współpracownicy Aleksieja Nawalnego oskarżyli Kreml o "zacieranie śladów", ponieważ kilka dni po śmierci uwięzionego lidera opozycji w więzieniu nadal nie wiadomo, gdzie jest jego ciało i nie jest znana przyczyna jego śmierci - pisze w poniedziałek "The Guardian"
Matka Nawalnego, Ludmiła Nawalna, wraz z prawnikiem udała się w weekend do kolonii karnej "Wilk polarny" IK-3 na północy Rosji, gdzie Nawalny był przetrzymywany od zeszłego roku, aby odebrać jego ciało, ale otrzymała sprzeczne informacje od różnych instytucji w związku z jego lokalizacją - pisze "The Guardian".
Ludmiła najpierw dowiedziała się, że ciało jej syna przewieziono do Salechardu, miasteczka położonego w pobliżu kompleksu więziennego, ale kiedy w sobotę przybyła do kostnicy, była ona zamknięta. - Jeżdżą za nami w kółko i zacierają ślady - powiedziała rzeczniczka Nawalnego, Kira Jarmysz.
Według oficjalnego komunikatu służb więziennych z 16 lutego Aleksiej Nawalny miał tuż po spacerze w kolonii karnej zasłabnąć i stracić przytomność, a następnie umrzeć po nieudanej reanimacji.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Żona Nawalnego opublikowała nagranie. "Wiemy, dlaczego Putin go zabił"
Źródło: Sky News, BBC