Spotkanie Andrzej Duda-Barack Obama? Witold Waszczykowski: Grzegorz Schetyna kłamie
• Schetyna: antyamerykańskie wypowiedzi polityków PiS są szkodliwe
• Waszczykowski: Obama nie odmówił żadnego spotkania, bo nie było go w planach
• Szef MSZ: za miesiąc planowana jest wizyta w USA premier Szydło
• Duda przebywa w Waszyngtonie w związku ze Szczytem Nuklearnym
30.03.2016 | aktual.: 30.03.2016 11:06
- Niestety, muszę powiedzieć, że pan Grzegorz Schetyna kłamie, bo prezydent Obama nie odmówił żadnego spotkania. Spotkanie, jakie ma na myśli pan Grzegorz Schetyna, nigdy nie było planowane - oznajmił minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski na antenie TVN24. - Wszystkie dyplomacje świata starają się o takie spotkanie, nie jest w tym nic złego - dodał.
Polityk odniósł się w ten sposób do wtorkowej wypowiedzi szefa PO, który stwierdził, że "sytuacje z ostatnich dni i tygodni spowodowały bardzo poważne turbulencje związane z wizytą prezydenta Dudy w Stanach Zjednoczonych, czyli to, że prezydent Obama odmówił spotkania".
Schetyna wyraził przekonanie, że ewentualne spotkanie prezydentów Polski i USA byłoby "szczególne i bardzo symboliczne" w kontekście tegorocznego szczytu NATO w Warszawie.
W związku z rozpoczynającym się w czwartek Szczytem Nuklearnym, w Waszyngtonie przebywa prezydent Andrzej Duda. Głowa państwa ma zaplanowane spotkania z prezydentem Turcji, Gruzji, a także Ukrainy. Oprócz udziału w Szczycie Nuklearnym, spotka się również z Polonią amerykańską, a także przedstawicielami "młodych środowisk polonijnych". Uda się także do Biblioteki Kongresu USA oraz złoży kwiaty pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki.
Szef MSZ: odchodzimy od zapaści
Waszczykowski zapewnił w środę w TVN24, że "odchodzimy od zapaści w stosunkach polsko-amerykańskich, gdy poprzedni minister określał je mianem murzyńskości". - My od tej murzyńskości odeszliśmy, poprzez intensyfikację dialogu polsko-amerykańskiego - podkreślił.
Szef MSZ dodał, że "to poprzedni rząd kluczył ws. tarczy". Zaznaczył, że polski prezydent w ciągu pół roku jest już drugi raz w USA, a za miesiąc planowana jest wizyta w USA premier Beata Szydło.
Spotkanie było umówione?
Waszczykowski już we wtorek w rozmowie z TVP Info odpierał zarzuty, że strona amerykańska odwołała rozmowę Andrzeja Dudy i Baracka Obamy. Zapewniał, że prezydenci Polski i Stanów Zjednoczonych nie mieli umówionego spotkania podczas Szczytu Bezpieczeństwa Nuklearnego w Waszyngtonie.
Dodał, że między prezydentami ma dojść do spotkania kurtuazyjnego. Jak powiedział, "w czasie jednodniowego szczytu nie ma czasu, żeby prezydent Obama spotkał się na kilkunastominutowe co najmniej spotkania dwustronne z prawie 60 liderami".
Pytany o ocenę stosunków polsko-amerykańskich, stwierdził: - Nie mogą być intensywniejsze.
"To policzek dla polskiej dyplomacji"
Kwestię braku spotkania polskiego prezydenta z Barackiem Obamą oraz relacji polsko-amerykańskich skomentował we wtorek w #dziejesienazywo rzecznik rządu Rafał Bochenek, zapewniając, że "pozostają one dobre".
Innego zdania był Tomasz Rzymkowski. Polityk Kukiz'15 mówił o "kompletnym fiasku polityki atlantyckiej PiS". - To potraktowanie polskiego prezydenta jest policzkiem dla Polski - przekonywał.
Szczyty bezpieczeństwa nuklearnego zainicjował w 2010 roku prezydent Barack Obama. Ich celem jest zapobieganie dostaniu się materiałów do produkcji broni jądrowej w ręce terrorystów. Od czasu pierwszego szczytu liczba krajów mających dość materiałów, by zbudować broń jądrową, spadła z 39 do 25.