Spięcie w TVP. Kłeczek stanął w obronie ministra i nazwał posłankę Lewicy "tłustą kocicą"

Karolina Pawliczak z Lewicy krytykowała Polski Ład w programie "Strefa Starcia" w TVP Info. Wiceminister funduszy i polityki społecznej Waldemar Buda w odpowiedzi tłumaczył, że osoby, które straciły, otrzymają wyrównania.

- Właśnie o tym mówię, o tym wyrównaniu, gdzie zabraknie jednego miesiąca i ktoś nie zapłaci świadczenia, nie kupi lekarstw - mówiła na to Karolina Pawliczak. Jej zdaniem Waldemar Buda nie rozumiał tego, ponieważ jest on "aroganckim tłustym kotem z PiS". - Pan nie rozumie, że dla kogoś 300-400 zł to być albo nie być - dodała.

W obronie Waldemara Budy stanął prowadzący program Miłosz Kłeczek

- Pani mówi do pana ministra, że jest "tłustym kotem". Gdybyśmy zeszli do poziomu faktów, to wynagrodzenia sekretarzy, podsekretarzy stanu i posłów są takie same albo prawie takie same. Pani zarabia tyle samo, co pan minister, więc pani też musi być "tłustą kocicą" - powiedział Miłosz Kłeczek.

Polityczka Lewicy odpowiedziała, że mówiła ogólnie o zachowaniu polityków PiS, którzy uwłaszczyli się dzięki spółkom Skarbu Państwa i państwowym posadom.

Między Miłoszem Kłeczkiem a politykami opozycji często dochodzi do spięć. W miniony piątek kłócił się z bezpartyjnym senatorem Wadimem Tyszkiewiczem na temat mobbingu w Kancelarii Senatu przy okazji konferencji prasowej dot. komisji ws. Pegasusa.

W listopadzie po sprzeczce z Miłoszem Kłeczkiem studio programu Woronicza 17 opuścił poseł KO Dariusz Joński.

W 2020 r. spółka handlowa Miłosza Kłeczka otrzymała od państwa pomoc w wysokości 6,5 mln zł. W TVP zarabia on jako jednoosobowa firma.

Źródło: TVP Info