Pląsy Lichockiej w Zakopanem. Posłanka PiS o maseczkach
Posłanka PiS Joanna Lichocka została wypatrzona w transmisji sylwestrowego koncertu TVP przez polityków opozycji. Padły pytania o pandemię i maseczki. Lichocka odpowiedziała krytykom.
Koncert TVP w Zakopanem w sylwestra wzbudzał kontrowersje na długo przed ostatnią grudniową nocą roku. Część lekarzy alarmowała, że organizacja tak dużej imprezy jak "Sylwester Marzeń Dwójki" zgromadzi podczas czwartej fali pandemii na niewielkiej przestrzeni bardzo dużą grupę ludzi.
Mimo ostrzeżeń medyków na wspólne witanie nowego roku na koncercie w Zakopanem zdecydowało się wiele tysięcy osób. Wśród nich była też posłanka Joanna Lichocka, co pokazały kamery Telewizji Polskiej.
"Czy to posłanka PiS Joanna Lichocka w ferworze zabawy, w środku pandemii i bez maseczki? Bo trudno uwierzyć!" - napisała na Twitterze parlamentarzystka Nowej Lewicy Karolina Pawliczak, która podczas transmisji koncertu w TVP zauważyła tańczącą Lichocką.
Zobacz też: Nauka zdalna się przedłuży? Piontkowski zapowiada
Uwaga posłanki Nowe Lewicy była szeroko komentowana w mediach społecznościowych, a większość wpisów odnosiła się do braku maseczki na twarzy Joanny Lichockiej.
Pląsy Lichockiej w Zakopanem. Posłanka PiS o maseczkach
Głos zabrała więc sama zainteresowana. "Byłam na 'Sylwestrze Marzeń', chciałam zobaczyć, jak to wygląda z bliska..." - napisała posłanka PiS. Pogratulowała też prezesowi TVP Jackowi Kurskiemu organizacji imprezy, którą uznała za świetną.
"Żeby tam być, musiałam okazać paszport covidowy (tak, inni też musieli). Uprzedzono o tym grzecznie w zaproszeniu" - dodała Joanna Lichocka w tweecie.
Kiedy jedna z internautek wytknęła jej brak maseczki, posłanka PiS stwierdziła, że nie ma takiego nakazu.
"Nie ma obowiązku noszenia maseczek na wolnym powietrzu. W zamkniętych pomieszczeniach tak" - napisała Lichocka, choć w tłumie na koncercie trudno zachować taki dystans, jak chociażby na chodniku czy w parku, gdzie przechodnie mijają się w odległości.
Kurski o "Sylwestrze Marzeń": Wspólnota musi stawić czoła razem
Do bezpieczeństwa widzów na koncercie TVP odniósł się również w sobotnim wywiadzie w swojej stacji Jacek Kurski. Jego zdaniem odwołanie imprezy byłoby "nonsensem".
- Wspólnota musi stawić czoła razem. Nikt nie odwołuje świąt czy ważnych rocznic. Nikt nie odwołuje sylwestra. Trzeba znaleźć balans. I to na tym sylwestrze było - stwierdził Kurski.
Przeczytaj też:
