Rosji grozi niedobór paliwa. Będą prosić Białoruś o pomoc

W ostatnim tygodniu produkcja paliw w kraju spadła o 7,4 proc. - podał w środę Rosstat. W związku z zagrożeniem niedoborami paliwa Rosja rozpoczęła negocjacje z Białorusią ws. importu benzyny - podają źródła Reutersa.

Spadek jest "wyraźny". Miliardy rubli idą z dymem
Spadek jest "wyraźny". Miliardy rubli idą z dymem
Źródło zdjęć: © TG
Mateusz Czmiel

Spadek jest zauważalny. Jak wynika z danych opublikowanych przez Rosstat (Federalna Służba Statystyki Państwowej), tydzień wcześniej w Rosji wyprodukowano 815,3 tys. ton benzyny, a w tygodniu od 4 do 10 marca 838,9 tys. ton. W ciągu trzech tygodni gospodarka straciła 10,1 proc. produkcji benzyny. Produkcja oleju napędowego w tym samym okresie spadła o 3,9 proc., do 1,648 mln ton.

Drony uderzają w rosyjskie rafinerie

Według szacunków Reuters, 14 proc. mocy produkcyjnych rafinerii pierwotnej ropy naftowej w rosyjskich rafineriach jest obecnie niewykorzystanych, z czego prawie 10 proc. przypada na zakłady produkujące benzynę i olej napędowy na rynek krajowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

13 marca bezzałogowy statek powietrzny uderzył w największą rafinerię Rosniefti w Riazaniu, dostarczającą paliwo do Moskwy i regionu.

Po pożarze w zakładzie przestały działać dwa bloki, w wyniku czego produkcja benzyny spadła o jedną trzecią (3,3 tys. ton dziennie), a oleju napędowego o ponad połowę (5,8 tys. ton dziennie).

16 marca w wyniku ataku UAV zapaliła się jedyna działająca instalacja rafinerii ropy naftowej w rafinerii Syzran, a w ostatni weekend jedna z dwóch jednostek rafinacji została zamknięta przez Rafinerię Ropy Naftowej Rosnieft Kujbyszew.

Niedobory mogą być poważne

W związku z zagrożeniem niedoborami paliwa Rosja rozpoczęła negocjacje z Białorusią w sprawie importu benzyny - podają źródła agencji Reuters. Według nich rosyjskie firmy mogą zwiększyć dostawy ropy do białoruskich rafinerii Naftan i Mozyr o zdolnościach produkcyjnych po 12 mln ton rocznie każda.

- Planowane są zakupy paliwa z tych zakładów na rynek rosyjski, ale negocjacje "nie przebiegają łatwo - mówi jedno ze źródeł.

Wciąż nie jest jasne, ile dokładnie białoruskiej benzyny będzie potrzebne: sytuacja na rosyjskim rynku paliw stale się zmienia, w rafineriach dochodzi do kolejnych pożarów. - Jeśli naprawy uda się zakończyć w krótkim czasie, niedobory paliwa nie będą bardzo zauważalne - powiedział rozmówca agencji w dużym koncernie naftowym.

Od 11 marca, po serii wypadków w dużych rafineriach, hurtowe ceny giełdowe Pb-92 wzrosły o 13 proc., Pb-95 o 8 proc., a oleju napędowego o 11,9 proc.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie