Sosnowiec. Amstaff wpadł w szał, zaatakował dwie osoby
- Amstaff zaatakował swojego właściciela na spacerze - donosi RMF FM. W zdarzeniu ucierpiała też przypadkowa kobieta. Sprawą zajmuje się już policja.
Funkcjonariusze będą próbowali ustalić co było przyczyną wściekłego ataku zwierzęcia. Jak relacjonuje RMF, pies miał nagle zaatakować swojego właściciela Kobieta, która spacerowała w pobliżu, próbowała pomóc mężczyźnie. Wtedy to amstaff rzucił się na nią.
Na szczęście spacerowiczce udało się uciec do samochodu. Dopiero po pewnej chwili nad agresywnym psem zapanowała właścicielka. Pogryzione przez amstaffa osoby miały m.in. obrażenia rąk.
Zwierzę było szczepione, jednak podczas spaceru nie miało założonego kagańca. Niewykluczone, że właściciel, który nie upilnował amstaffa, usłyszy zarzuty narażenia innych na niebezpieczeństwo.
Przypomnijmy: pod koniec czerwca zapadł wyrok w głośnej sprawie dot. pogryzienia przez psa dwójki dzieci. Właściciel został nieprawomocnie skazany na 2 lata i 9 miesięcy. Więcej o sprawie pisaliśmy TU.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: RMF FM