Śmiertelny wypadek. Dwie osoby nie żyją, siedem rannych
Z nieustalonych przyczyn kierowca renault zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z nissanem. 32-latek wraz z pasażerem zginęli na miejscu. Do szpitala trafiło siedem osób.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło po godzinie 23 w piątek, w Pstrokoniach w gminie Zapolice k. Zduńskiej Woli (woj. łódzkie).
- Zjeżdżając z górki, na łuku drogi powiatowej, gdzie jest ograniczenie do 40 km/h, z nieustalonych dotąd przyczyn kierowca Renault Clio, 32-letni mieszkaniec Zduńskiej Woli, zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z Nissanem Micrą - mówi sierżant sztabowy Katarzyna Biniaszczyk, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli.
Dwie osoby nie żyją, siedem rannych
- Na miejsce wypadku zadysponowano trzy zastępy z JRG Zduńska Wola oraz dwa zastępy z OSP z gminy Zapolice. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobom poszkodowanym, zrobieniu dostępu przy użyciu narzędzi hydraulicznych do dwóch osób zakleszczonych w pojeździe - informuje kpt. Łukasz Aleksandrowicz z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zduńskiej Woli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Centymetry od śmierci. Wszystko zarejestrowała kamerka samochodowa
Renault podróżowało sześciu rosłych mężczyzn w wieku od 31 do 41 lat. Kierowca i siedzący obok niego 32-letni pasażer zginęli na miejscu. Pozostali trafili do szpitala. Micrą kierował 19-letni mieszkaniec powiatu zduńskowolskiego, razem z nim jechali dwaj młodsi koledzy w wieku 17 i 18 lat. Cała trójka została przetransportowana do łódzkich klinik.
- Jeden z siedmiu poszkodowanych wyszedł już do domu. Sześciu pozostało w szpitalach, ale żaden z nich nie jest w stanie zagrażającym życiu - dodaje rzeczniczka policji. Śledztwo w sprawie wypadku będzie prowadzone pod nadzorem prokuratury.