Śmierć George'a Floyda. Sąd zdecydował ws. policjanta
Sąd stanowy w Minneapolis skazał Alexandera Kuenga na 3,5 roku więzienia za nieumyślną pomoc w spowodowaniu śmierci George'a Floyda. Afroamerykanin zmarł w wyniku uciskania szyi przez innego funkcjonariusza - Dereka Chauvin’a - który w czerwcu 2021 usłyszał wyrok 22,5 roku więzienia.
Podczas feralnej interwencji z maja 2020 roku, Kueng pomagał Chauvin'owi, klęcząc na plecach George'a Floyda. W październiku mężczyzna przyznał się do pomocy w nieumyślnym spowodowaniu jego śmierci. W zamian za to prokuratura odstąpiła od zarzutu pomocy w morderstwie.
Kueng odbywa już wyrok federalny trzech lat więzienia za naruszenie praw obywatelskich Floyda. Wyrok stanowy i federalny odsiadywał będzie w tym samym czasie.
"W ramach porozumienia o przyznaniu się do winy Kueng potwierdził m.in., że z doświadczenia i szkoleń zdawał sobie sprawę ze znacznego ryzyka, jakie stwarza ucisk skrępowanej osoby będącej w pozycji leżącej" - podała stacja CNBC.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śmierć George'a Floyda. Skandal w USA
Floyd zmarł 25 maja 2020 roku. Oskarżony o jego zabójstwo biały były policjant Derek Chauvin klęczał na szyi czarnoskórego mężczyzny przez 9,5 minuty. Przedstawiające to zdarzenie nagranie postronnej osoby doprowadziło do protestów w USA i na świecie.
Prokurator Matthew Frank wielokrotnie powtarzał, że Floyd był ofiarą przestępstwa, a oskarżenie "koncentrowało się na funkcjonariuszach", którzy spowodowali jego śmierć.
"Pan Kueng nie był tego dnia po prostu postronnym obserwatorem. Zrobił mniej niż niektórzy z przechodniów usiłujących przyjść z pomocą panu Floydowi" - argumentował Frank.
Czytaj też: