Śmierć George'a Floyda w USA. Olbrzymia suma popłynie do rodziny zabitego

Rodzina George'a Floyda, Afroamerykanina, w sprawie śmierci którego wkrótce rozpocznie się proces, doczekała się ugody z władzami Minneapolis w USA.

W piątek 12 marca Rada Minneapolis jednogłośnie zatwierdziła ugodę, w ramach której najbliżsi George'a Floyda otrzymają 27 milionów dolarów odszkodowania. Jak informuje "The New York Times", to rekordowa suma wypłacona w związku ze sprawą dotyczącą wykroczeń popełnionych przez policję w ramach ugody przedprocesowej.

Z kwoty 27 milionów dolarów ugody rodzina zdecydowała się na przekazanie 500 tys. dolarów na rzecz dzielnicy Minneapolis, w której zginął George Floyd.

- Ta ugoda jest potrzebna nam wszystkim, byśmy mogli zacząć stopniowo zamykać ten straszny rozdział - powiedział po zawarciu porozumienia brat zabitego, Rodney Floyd. - Spuścizną George'a, dla tych, którzy go kochali, na zawsze zostanie jego duch optymizmu i wiara w to, że problemy zawsze da się rozwiązać. Mamy nadzieję, że ta umowa sprawi właśnie to, że sytuacja w Minneapolis ulegnie poprawie - dodał.

Jak podkreślił prawnik rodziny Floydów, ugoda z władzami Minneapolis została przyjęta bardzo dobrze. - Tragiczna śmierć George'a Floyda, widziana przez miliony na całym świecie, uwolniła głębokie żądanie sprawiedliwości i zmiany - zaznaczył mecenas Ben Crump.

To nie koniec sądowej batalii po śmierci George'a Floyda. Policjant, który oskarżany jest o zabójstwo Afroamerykanina, wkrótce stanie przed ławą przysięgłych w USA.

Funkcjonariusz Derek Chauvin przez dziewięć minut, mimo próśb Floyda, uciskał jego szyję kolanem do ziemi. 46-latek zmarł.

Do sieci trafiło nagranie, na którym widać tragiczne zdarzenie. Przed śmiercią George Floyd powiedział: "nie mogę oddychać" - słowa te stały się hasłem późniejszych protestów, które wybuchły nie tylko w USA, ale też wielu innych państwach świata.

Źródło: "The New York Times"