Śmierć dwóch noworodków w Łomży i młodej kobiety
W Szpitalu Wojewódzkim w Łomży doszło do dwóch tragicznych zdarzeń. W odstępie kilkunastu godzin zmarł noworodek oraz wcześniak i jego matka. Sprawą zajęła się prokuratura.
O śmierci wcześniaka i jego mamy pisaliśmy w piątek. 31-letnia kobieta zgłosiła się do szpitala ze środy na czwartek w nocy. Bardzo źle się czuła. Była w ósmym miesiącu ciąży.
Podejrzewano zapalenie układu moczowego i przyjęto ją na oddział. Wykonano też badania, podczas których tętno dziecka było wyczuwalne.
Jednak, gdy jej stan się pogorszył, przeprowadzono cesarskie cięcie. Dziecko urodziło się martwe a kobieta nie przeżyła porodu.
O pierwszej sprawie wiadomo niewiele. Do rozwiązania doszło w miniony wtorek w 39. tygodniu ciąży. Dziecko zmarło podczas porodu.
Okazało się jednak, że w tym samym szpitalu, ale kilkanaście godzin wcześniej, zmarł też urodzony w terminie inny noworodek. Jak informuje Radio Zet, do rozwiązania doszło w 39. tygodniu ciąży. Dziecko zmarło podczas porodu.
Obie te sprawy bada teraz prokuratura.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: Nie ma zbrodni doskonałej. Kulisy pracy polskiej policji.