Śmierć Barbary Skrzypek. Co udało się ustalić do tej pory?
Barbara Skrzypek, znana jako wieloletnia współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego, zmarła nagle 15 marca 2025 roku, zaledwie trzy dni po przesłuchaniu w prokuraturze. Co doprowadziło do jej śmierci? Jakie są ustalenia prokuratury w tej sprawie?
Śmierć Barbary Skrzypek, wieloletniej i lojalnej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego, wywołała liczne spekulacje i pytania. Była jedną z najbardziej tajemniczych postaci polskiej polityki, czuwała nad działaniami Prawa i Sprawiedliwości oraz pełniła kluczową rolę w strukturach Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego. Jej nagłe odejście, które nastąpiło zaledwie trzy dni po przesłuchaniu przez prokuraturę, stało się tematem szeroko komentowanym zarówno w mediach, jak i w kręgach politycznych. Czy był to nieszczęśliwy zbieg okoliczności, czy może stres związany ze sprawą Srebrnej odegrał kluczową rolę?
Barbara Skrzypek – kim była?
Barbara Skrzypek, znana w kręgach politycznych jako "pani Basia", była jedną z najbardziej tajemniczych i wpływowych postaci polskiej sceny politycznej. Urodziła się 8 stycznia 1959 roku. Swoją karierę zawodową rozpoczęła w 1980 roku, podejmując pracę w Urzędzie Rady Ministrów PRL, gdzie pełniła funkcje starszego referenta i starszego statystyka w kancelarii tajnej oraz w gabinecie premiera. Pracowała u boku czterech premierów: Józefa Pińkowskiego, Wojciecha Jaruzelskiego, Zbigniewa Messnera i Mieczysława Rakowskiego.
Po przemianach ustrojowych w 1989 roku, Barbara Skrzypek rozpoczęła współpracę z Jarosławem Kaczyńskim, stając się jego najbliższą współpracowniczką. Od 1990 roku pełniła funkcję szefowej kancelarii oraz dyrektorki biura prezydialnego Prawa i Sprawiedliwości (PiS). Była również pełnomocniczką Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego, głównego udziałowca spółki Srebrna, w której sama posiadała dwa udziały.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Afera z "Sokiem z Buraka". Jest reakcja polityczki KO
W 2018 roku tygodnik "Wprost" umieścił ją na 41. miejscu listy 50 najbardziej wpływowych Polek i Polaków, opisując ją jako "najbardziej tajemniczą, a jednocześnie jedną z najważniejszych kobiet polskiej polityki".
Barbara Skrzypek była postacią niezwykle lojalną i dyskretną, co zjednało jej szacunek wśród współpracowników. Jej praca była nieoceniona dla funkcjonowania partii, a jej odejście na emeryturę w 2020 roku było odczuwalne dla całego środowiska PiS.
Rodzina Barbary Skrzypek
Barbara Skrzypek była osobą, która konsekwentnie oddzielała swoje życie prywatne od zawodowego, co sprawiało, że informacje na temat jej rodziny były rzadko dostępne publicznie. Jednak wiadomo, że miała syna, Marcina Skrzypka, który również związał swoją karierę z polityką i strukturami Prawa i Sprawiedliwości.
Marcin Skrzypek od wielu lat jest związany z PiS i pracuje w Parlamencie Europejskim we frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, do której należy PiS. W przeszłości pełnił funkcję politycznego attaché i asystenta w komórce do spraw prawnych. Jego nazwisko pojawia się także w aktualnym spisie delegatów EKR do komisji Parlamentu Europejskiego.
Ponadto, w 2019 roku media informowały, że Marcin Skrzypek posiadał akcje o wartości 1000 złotych w spółce Srebrna, która od lat 90. jest powiązana z Jarosławem Kaczyńskim i jego otoczeniem. Spółka ta była odpowiedzialna za projekt budowy dwóch wież na warszawskiej Woli, który został wstrzymany i jest obecnie przedmiotem śledztwa prokuratorskiego. W ramach tego śledztwa Barbara Skrzypek złożyła zeznania na kilka dni przed swoją śmiercią.
Informacje na temat męża Barbary Skrzypek nie są publicznie dostępne, co wskazuje na jej dbałość o zachowanie prywatności w sferze rodzinnej.
Przesłuchanie Barbary Skrzypek
Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego, została przesłuchana 12 marca 2025 roku w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie jako świadek w sprawie dotyczącej spółki Srebrna i planowanej inwestycji znanej jako "dwie wieże". Przesłuchanie rozpoczęło się o godzinie 10:00 i zakończyło o 14:40, z kilkunastominutową przerwą.
Na przesłuchanie Barbara Skrzypek stawiła się z pełnomocnikiem, adwokatem Krzysztofem Gotkowiczem, który wniósł o możliwość uczestnictwa w czynności, argumentując to m.in. problemami zdrowotnymi swojej klientki oraz jej zdenerwowaniem wynikającym z pierwszego wystąpienia w charakterze świadka w tej sprawie. Prokurator prowadząca, Ewa Wrzosek, nie uwzględniła tego wniosku, uzasadniając brak interesu prawnego świadka wymagającego obecności pełnomocnika.
W trakcie przesłuchania Barbara Skrzypek odpowiadała na pytania dotyczące planowanej inwestycji przy ulicy Srebrnej w Warszawie. Przyznała, że o planach budowy mówiło się już przed 2017 rokiem, a decyzje w tej sprawie podejmował prezes Jarosław Kaczyński. Skrzypek nie uczestniczyła w walnym zgromadzeniu wspólników spółki Srebrna w lutym 2018 roku, na którym wyrażono zgodę na realizację przedsięwzięcia deweloperskiego w postaci dwóch wież.
Po zakończeniu przesłuchania, protokół został odczytany świadkowi, który nie zgłosił uwag ani zastrzeżeń co do jego treści. Barbara Skrzypek opuściła prokuraturę w towarzystwie swojego pełnomocnika.
Śmierć Barbary Skrzypek i ustalenia prokuratury
Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka prezesa Prawa i Sprawiedliwości (PiS) Jarosława Kaczyńskiego, zmarła nagle 15 marca 2025 roku w swoim mieszkaniu w Warszawie, w obecności męża. Jej śmierć nastąpiła trzy dni po przesłuchaniu w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie, gdzie zeznawała jako świadek w sprawie dotyczącej spółki Srebrna i planowanej inwestycji znanej jako "dwie wieże".
W związku z jej nagłym zgonem, prokuratura zarządziła przeprowadzenie sekcji zwłok, aby ustalić dokładną przyczynę śmierci. Według wstępnych wyników sekcji, przyczyną zgonu była niewydolność krążenia spowodowana bardzo rozległym zawałem tylnej ściany serca, z obecnością skrzepliny i upośledzeniem drożności gałęzi okalającej lewej, tylnej tętnicy wieńcowej. W trakcie sekcji nie stwierdzono obrażeń mechanicznych, które mogłyby mieć wpływ na zgon.
Prokuratura podkreśliła, że decyzja o przeprowadzeniu sekcji zwłok była standardową procedurą w takich przypadkach, mimo że rodzina zmarłej nie wyrażała na nią zgody. Prokurator prowadzący śledztwo zaznaczył, że dalsze badania mają na celu wykluczenie udziału osób trzecich oraz pełne wyjaśnienie okoliczności śmierci Barbary Skrzypek.
Śmierć Barbary Skrzypek wywołała liczne spekulacje i kontrowersje w środowisku politycznym. Prezes PiS, Jarosław Kaczyński, zasugerował, że jej zgon mógł być wynikiem presji związanej z przesłuchaniem prowadzonym przez prokurator Ewę Wrzosek. Prokuratura stanowczo zaprzeczyła tym oskarżeniom, informując, że przesłuchanie odbyło się w przyjaznej atmosferze, a świadek nie zgłaszała żadnych dolegliwości zdrowotnych podczas jego trwania.
W odpowiedzi na pojawiające się oskarżenia, prokurator generalny Adam Bodnar wyraził zdecydowany sprzeciw wobec formułowania niepopartych faktami wypowiedzi sugerujących związek między przesłuchaniem a śmiercią Barbary Skrzypek. Podkreślił, że takie spekulacje są nieodpowiedzialne i mogą prowadzić do nieuzasadnionego podważania zaufania do instytucji państwowych.
Obecnie prokuratura kontynuuje śledztwo mające na celu pełne wyjaśnienie okoliczności śmierci Barbary Skrzypek, w tym analizę jej stanu zdrowia przed zgonem oraz ewentualnych czynników stresowych mogących mieć wpływ na jej kondycję. Wyniki tych działań mają na celu rozwianie wszelkich wątpliwości i spekulacji związanych z jej nagłym odejściem.
Źródła: pl.wikipedia.org, wprost.pl, wiadomosci.onet.pl, gov.pl, tvn24.pl, ft.com