Słowacja nie chce imigrantów z Bliskiego Wschodu
Władze Słowacji są przeciwne propozycjom Komisji Europejskiej dotyczących obowiązkowego przyjmowania imigrantów przez kraje członkowskie Unii. Mówił o tym w Bratysławie, w kuluarach 10. Global Security Forum minister spraw wewnętrznych tego kraju Robert Kalinak. Wczoraj w stolicy Słowacji doszło do gwałtownych starć pomiędzy przeciwnikami unijnej propozycji i zwolennikami przyjmowania imigrantów.
21.06.2015 | aktual.: 21.06.2015 09:51
Zgodnie z propozycją Komisji Europejskiej na Słowację miałoby trafić około 800 imigrantów z Bliskiego Wschodu. Komentując w rozmowie z Polskim Radiem ten projekt, minister spraw wewnętrznych Słowacji, Robert Kalinak, mówił, że jego kraj jest przeciwny tej propozycji, którą próbuje przyjąć Komisja Europejska.
Jego zdaniem rozwiązanie problemu imigracji w ten sposób jest wielkim błędem. Rozmówca Polskiego Radia podkreślił, iż kraje Grupy Wyszehradzkiej mają własne programy przyjmowania imigrantów, zgodnie z którymi będą oni mogli integrować się z miejscowymi społeczeństwami.
Według niego proces ten nie może być jednak sterowany odgórnie z Brukseli, a każde państwo powinno dobrowolnie przyjmować taka liczbę uchodźców, której może zapewnić warunki integracji z lokalnymi społecznościami.
Kalinak pozytywnie ocenił polską propozycję przyjmowania chrześcijan z Bliskiego Wschodu, ponieważ jego zdaniem, ludzie ci będą mogli lepiej zakorzenić się w nowym środowisku.
Dla jednej piątej Słowaków napływ imigrantów do Europy jest w ostatnim okresie najbardziej istotnym tematem w kwestiach międzynarodowych.