Słowa Bidena podzieliły Polaków. "Przemówienie kapiszon"

Publicyści i politycy "na gorąco" skomentowali przemówienie prezydenta Stanów Zjednoczonych na Twitterze. Opinie nie są jednoznaczne. Część osób jest zachwycona tym, co powiedział Joe Biden w Warszawie, część odczuwa jednak spory niedosyt.

Amerykański prezydent wygłosił przemówienie na Zamku Królewskim w Warszawie
Amerykański prezydent wygłosił przemówienie na Zamku Królewskim w Warszawie
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Tomasz Waleński

21.02.2023 | aktual.: 21.02.2023 20:50

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"To jakieś nieporozumienie. Piknik. Przemówienie kapiszon. Nawet większe rozczarowanie niż poprzednim razem" - stwierdził na Twitterze dziennikarz Wirtualnej Polski Patrycjusz Wyżga. To jeden z mocniejszych komentarzy, które pojawiły się w sieci po wystąpieniu amerykańskiego przywódcy na Zamku Królewskim.

Również generał Bogusław Pacek nie ukrywa, że oczekiwał "czegoś więcej". "Mam ogromny szacunek do prezydenta USA, jego wyjazd do Kijowa był bohaterski. Działania w okresie tej wojny imponujące. Jest prawdziwym liderem supermocarstwa. Ale dzisiaj podczas wystąpienia w Warszawie chyba nie tylko ja spodziewałem się więcej konkretów" - napisał gen. Pacek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie wszystkim do gustu przypadł dobór muzyki, która miała "uświetnić" przemówienie prezydenta USA. "Ten Coldplay to niepotrzebny" - stwierdził dziennikarz WP Michał Wróblewski.

Zgoła odmienne stanowisko wygłosiła m.in. była premier z PiS Beata Szydło. "Prezydent Biden w Warszawie dał mocny wyraz wdzięczności dla Polski i wsparcia dla nas, dla Ukrainy i wszystkich państw zagrożonych przez Rosję. Sojusz Polski i USA jest najsilniejszy w historii, razem stoimy na straży Wolnego Świata" - stwierdziła za pośrednictwem Twittera europoseł.

Joe Biden w Warszawie. Fala komentarzy na Twitterze

Marcin Kierwiński, poseł PO stwierdził, że przemówienie przywódcy USA było "niezwykle symboliczne i mocne". Polityk zaznaczył, że "atmosfery nie zespuł nawet lapsus" polskiego prezydenta, który powiedział o "bohaterstwie rosyjskich żołnierzy".

Wystąpienie Bidena docenił także poseł Aleksander Miszalski z PO. "Chodzi o wolność. Po prostu. To jest przesłanie, które przywiozłem z Kijowa. Ta walka określi, w jakim świecie będą żyły nasze dzieci i wnuki - ważne słowa Joe Bidena w Warszawie" - napisał. "Ukraina nigdy nie będzie zwycięstwem Putina" - zacytował słowa przywódcy USA.

Wanda Nowicka wyraziła nadzieję, że "tak duże zaangażowanie Prezydenta Bidena we wsparcie dla Ukrainy daje nadzieję na szybsze zakończenie tej strasznej wojny".

"Wolność, Solidarność, art. 5, NATO. Pomoc Ukrainie, dobroć serc, godność każdego. To była najlepsza odpowiedź Joe Bidena na dzisiejsze orędzie Władimira Putina i rosyjskie działania, w tym agresję na Ukrainę" - napisała na Twitterze analityczka Polskiego Instytut Spraw Międzynarodowych Anna Maria Dyner.

Wasyl Zwarycz, ambasador Ukrainy w Polsce stwierdził, że przemówienie prezydenta Stanów Zjednoczonych było "mocne" i niosło przesłanie o "jedności i solidarności wolnego świata z Ukrainą". "Piękne barwy flag ukraińskiej i polskiej razem z amerykańską podczas przemówienia Prezydenta USA Joe Bidena w Warszawie. Mocne przesłanie o jedności i solidarności wolnego świata z Ukrainą. Wolny świat po stronie Ukrainy. Dobro zawsze zwycięża zło, które zagraża wolnemu światu" - napisał na Twitterze.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także