Duda nie gryzł się w język. Jasny sygnał dla Rosji Putina

Przed zapowiadanym wystąpieniem Joe Bidena w Arkadach Kubickiego, do zebranych w ogrodach Zamku Królewskiego przemówił także Andrzej Duda. Polski prezydent podkreślał, że Joe Biden "dokonał spektakularnego gestu - stanął na ukraińskiej ziemi". - Pokazał, że Ukraina nie jest sama i ma wsparcie najpotężniejszej armii świata. Ukraina musi zwyciężyć - podkreślał prezydent.

Andrzej Duda przemawiał przed Joe Bidenem.
Andrzej Duda przemawiał przed Joe Bidenem.
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Nowak

- Spotkamy się w wyjątkowym miejscu, przy Zamku Królewskim, świetności Polski Obojga Narodów. W zamku, w którym uchwalono Konstytucję 3 maja. Symbolu, który został zniszczony, spalony pod niemiecką okupacją. A potem, kiedy byliśmy w sowieckiej strefie wpływów, odbudowywany wysiłkiem całego narodu, by stać się symbolem odradzającej się Polski. Mówię o tym, bo dziś patrzymy na płonącą Ukrainę, słyszymy straszliwe wieści o rosyjskim terrorze. Widzimy zburzone osiedla mieszkaniowe, jak w II wojnie światowej. To coś, co miało się w Europie nie powtórzyć - nie ma na to naszej zgody, nie ma zgody wolnego świata - mówił Andrzej Duda.

- Wierzę, że brutalna pewność rosyjska zostanie w Ukrainie ukarana i zmiażdżona. Że Rosja ze wstydem będzie musiała ukraińską ziemię opuścić. Że zwycięży Ukraina, jej obrońcy. Że ta przelana krew, straszliwa ofiara, zaowocuje wielkim zwycięstwem - podkreślał prezydent.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Andrzej Duda dziękował także Polakom za pomoc, której udzielili potrzebującym Ukraińcom, podkreślając przy tym spuściznę "Solidarności". - Jeszcze raz wam dziękuję, że otworzyliście domy, że wyciągnęliście rękę z chlebem do potrzebujących, że wielu z nich czuje się tu jak w domu. Podzieliliśmy się po bratersku, solidarnie - mówił.

Biden w Polsce. Andrzej Duda głośno o solidarności

Na koniec swojego wystąpienia polski prezydent zwrócił się z jasnym apelem. - Wzywam wszystkich przywódców państw europejskich, Sojuszu Północnoatlantyckiego do wspierania Ukrainy przez cały czas - by obrońcy Ukrainy mieli czym walczyć. Nie ma miejsca na "business as usual" - podkreślał Duda.

- Byliśmy i jesteśmy solidarni z Ukrainą. Nie ma wolności bez solidarności, niech żyje wolna Ukraina, niech żyje sojusz Rzeczypospolitej Polskiej ze Stanami Zjednoczonymi, niech żyje NATO, niech Żyje Polska. Nie ma wolności bez solidarności - zakończył prezydent.

Biden w Polsce. Rozmowy w Pałacu Prezydenckim

Oficjalna wizyta Joe Bidena w Polsce rozpoczęła się we wtorek. Dzień wcześniej prezydent USA złożył niezapowiedzianą wizytę w Kijowie, co było - według polityków i ekspertów - "najsilniejszym sygnałem poparcia dla Ukrainy, jaki można sobie wyobrazić". Amerykański przywódca spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i poinformował m.in., że Ukraina otrzyma nowy pakiet pomocy wojskowej warty 500 mln dolarów, w tym amunicję do systemów HIMARS.

We wtorek po południu Joe Biden został oficjalnie powitany w Pałacu Prezydenckim w Warszawie przez Andrzeja Dudę. Następnie przywódcy rozmawiali w cztery oczy "w wąskim gronie" i odbyły się dwustronne delegacje pod przewodnictwem obu prezydentów.

Wybrane dla Ciebie