PublicystykaSławomir Sierakowski: Jarosław Kaczyński ma skłonności samobójcze

Sławomir Sierakowski: Jarosław Kaczyński ma skłonności samobójcze

- Opozycja rośnie nie dlatego, że wykonuje jakieś interesujące ruchy programowe albo organizacyjne, tylko dlatego, że PiS tak przeraża Polaków - skomentował wyniki ostatnich sondaży Sławomir Sierakowski ("Krytyka Polityczna").

Sławomir Sierakowski

03.04.2017 | aktual.: 03.04.2017 11:35

Przypomnijmy, że najnowsze sondaże, w tym badanie "Super Expressu" i telewizji NOWA TV, pokazują wzrost poparcia dla Platformy Obywatelskiej i spadek dla Prawa i Sprawiedliwości. Jak zwrócił uwagę Sierakowski, Polacy są coraz bardziej przerażeni tym, co robią minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski czy minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, są zdegustowani arogancją władzy, "misiewiczami", którym salutują oficerowie, a także wypadkami z udziałem przedstawicieli państwa.

Sierakowski twierdzi, że im bardziej to przerażenie w Polakach będzie rosło, tym bardziej będą gotowi zagłosować na tę partię, która ma największe szanse pokonać PiS. W ten sposob Platformie rośnie - tłumaczył publicysta. Dodał, że lider PO Grzegorz Schetyna nie ukrywa, że poparcie dla Platformy nie wzrasta dzięki "wymyślaniu Ameryk" czy pisaniu programów, ale przez klęski PiS-u i Nowoczesnej. Platforma wedlug Schetyny, jak twierdzi Sierakowski, zamierza Polakom dać szansę na to, żeby odsunąć Kaczyńskiego od władzy.

Skąd takie wyniki? - To sie dzieje za sprawą Kaczyńskiego. To jest polityk, który ma skłonności samobójcze. Zawsze miał. Wielokrotnie popełniał samobójstwa w polityce i zmierza do kolejnego samobójstwa - podkreślił Sierakowski.

Głos w sprawie zabrała także Joanna Miziołek ("Wprost"). Jej zdaniem, Nowoczesna jako nowa partia okazała się bezuzyteczna. - Lider, jakim jest Ryszard Petru, bardzo mocno stracił na wizerunku, a tak naprawdę te wszystkie partie są oparte tylko na liderach - powiedziała. Przyznała też, że liderem PO pozostaje Donald Tusk, ktory "ożywił elektorat Platformy". - Elektorat Nowoczesnej spodziewał się partii, która będzie miała nowe pomysły, prezentowała specjalistów. Niestety do mediów wychodzi cały czas Ryszard Petru, który ciągle ma wpadki. (...) On się nie jawi jako specjalista - zaznaczyla Miziołek. Jak podkreśliła, Petru nie jest jeszcze wytrawnym politykiem.

Dodała, że jest jej przykro, że jego wizerunek przykrywa posłanki Nowoczesnej. - One były zawsze bardzo merytoryczne - stwierdziła publicystka. Jej zdaniem Petru nie do końca zdaje sobię sprawę z tego, że sobie nie radzi.

Źródło artykułu:Telewizja WP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)