Bytom. Uderzył przechodnia w tył głowy, zerwał łańcuszek. Ale już siedzi
Policja w Bytomiu zatrzymała 27-letniego mieszkańca miasta, który pobił i okradł mężczyznę na ulicy Zabrzańskiej. Decyzją sądu trafił do aresztu na 3 miesiące. Grozi mu nawet do 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę w bytomskiej dzielnicy Szombierki. Pokrzywdzonym został 39-letni mieszkaniec miasta.
- Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że został on napadnięty, gdy szedł ulicą Zabrzańską. Sprawca uderzył go w tył głowy, a następnie zerwał mu z szyi pozłacany łańcuszek – poinformowała w piątek śląska policja.
Zaalarmowani o zdarzeniu policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania rozbojarza i w środę zatrzymali 27-letniego mieszkańca Bytomia.
- Podczas czynności, mundurowi odzyskali skradziony łańcuszek, a w mieszkaniu bytomianina zabezpieczyli amfetaminę – przekazały służby prasowe śląskiego garnizonu policji.
Agresor noc spędził w policyjnej celi. W czwartek usłyszał zarzuty. Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę nawet do 12 lat więzienia.
Śląskie. Rozbój z butelką i nożyczkami. Złapany przestępca w Jastrzębiu-Zdroju
Także 12 lat pozbawienia wolności grozi 21-letniemu mężczyźnie, który z rozbitą butelką i nożyczkami napadł na mieszkańca Jastrzębia-Zdroju w jego własnym domu.
- Agresor zadawał pokrzywdzonemu uderzenia rękoma i krzesłem oraz kopał go po całym ciele. Doprowadzając w ten sposób mężczyznę do stanu bezbronności, ukradł 1400 złotych oraz firmowe obuwie, po czym zbiegł z miejsca zdarzenia – poinformowała śląska policja.
Kryminalni ustalili tożsamość sprawcy. Pomimo ukrywania się, 19 kwietnia został zatrzymany i trafił do aresztu.