Skład broni Hamasu jest w Polsce? Media w Niemczech: Śledczy badają
W Niemczech, Holandii i Danii zatrzymano podejrzanych o powiązania z terrorystyczną organizacją Hamas, którzy mieli planować zamachy na ośrodki żydowskie. Europejscy śledczy, jak donoszą media zza Odry, podejrzewają, że skład broni ekstremistów znajduje się w Polsce.
Przed weekendem niemiecka prokuratura w Karlsruhe poinformowała o zatrzymaniu w Berlinie trzech podejrzanych o przynależność do organizacji terrorystycznej Hamas i planowanie zamachu na ośrodki żydowskie w Europie. W ramach wspólnej operacji policyjnej zatrzymania ekstremalnych islamistów miały też miejsce w Rotterdamie i Kopenhadze. Międzynarodowe śledztwo w tej sprawie trwa, a media zza Odry podają nowe, zaskakujące informacje.
Niemiecki dziennik "Tagesspiegel" ujawnia, że aresztowani w Berlinie dwaj Libańczycy i Egipcjanin działali w ramach tzw. uśpionej komórki Hamasu i byli odpowiedzialni za magazynowanie broni, która miała posłużyć do ataków na żydowskie ośrodki i instytucje w Europie. Obecnie trwają ustalenia miejsca jej składu.
Aktualnie śledczy sprawdzają, czy skład broni Hamasu znajduje się w Polsce - donosi "Tagesspiegel", zaznaczając, że są to informacje nieoficjalne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Jeśli Hamas zostanie zniszczony na Bliskim Wschodzie, będzie polegał na swoich zwolennikach za granicą, którzy będą próbowali wywrzeć presję na Zachód poprzez ataki terrorystyczne" - pisze niemiecka gazeta.
Federalny Urząd Ochrony Konstytucji szacuje, że Hamas ma 450 zwolenników w całych Niemczech oraz znacznie większy krąg sympatyków gotowych do mobilizacji w razie potrzeby.
Źródło: "Tagesspiegel"