Sto osób nie żyje. Izrael uderzył w obóz dla uchodźców
W izraelskim bombardowaniu obozu dla palestyńskich uchodźców Dżabalija w Strefie Gazy zginęło 90 osób - podała agencja Reutera, powołując się na dane z palestyńskiego ministerstwa zdrowia.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Strefy Gazy poinformował w rozmowie z agencją Reutera, że w wyniku niedzielnych ataków izraelskich sił na obóz dla palestyńskich uchodźców Dżabalija zginęło 90 osób. Kolejnych 12 miało zginąć, a dziesiątki zostały ranne w zamachach bombowych w centrum miasta Deir al-Balah.
Izrael przeprowadził też atak rakietowy na dom należący do rodziny Dawouba Szehaba, rzecznika Islamskiego Dżihadu. W efekcie czego zginęły 24 osoby - donosi agencja Reutera.
Wśród ofiar był syn rzecznika. - Uważamy, że liczba ofiar znajdujących się pod gruzami jest ogromna, ale nie ma możliwości usunięcia gruzów i wydobycia ciał ze względu na ciężki ostrzał ze strony Izraela - relacjonował przez telefon miejscowy lekarz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To nie pierwszy przypadek ostrzału tego obozu dla uchodźców. 23 listopada media informowały, że wskutek ostrzałów szkoły ONZ zginęło tam 27 osób. 6 grudnia również w Dżabalii zginęły co najmniej 22 osoby.
Sytuacja ludności cywilnej w Strefie Gazy pogarsza się z dnia na dzień - alarmują światowe media. W internecie zaś krążą nagrania, na których widać Palestyńczyków, szukających pod gruzami osób zaginionych.
Powołując się na anonimowe źródła, agencja Reutera pisze, że Izrael i Hamas są ponownie otwarte na zawieszenie broni i uwolnienie zakładników.
Źródło: PAP, Reuters