Skąd zdziwienie zmianami w sądownictwie? "Kaczyński uczciwie uprzedzał, tylko nikt nie chciał mu wierzyć"

- Teraz widzimy, jak przybijane jest wieko trumny państwa prawa i trójpodziału władz - powiedział były prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień. Tymi słowami odniósł się do wprowadzanych przez rząd zmian w sądownictwie. Kto za nimi stoi? - Bądźmy poważni. Ten projekt powstał nie w głowach posłów, ale w Ministerstwie Sprawiedliwości - podkreślił.

Jerzy Stępień
Źródło zdjęć: © PAP
Anna Kozińska

- Dla mnie to jest czarny dzień dla polskiego sądownictwa, dzień hańby. Propozycje dotyczące Sądu Najwyższego to gwóźdź do trumny - podkreślił Stępień. Mówił też o "pożegnaniu się z niezawisłością sądów, a w konsekwencji z niezawisłością sędziów".

Przypomnijmy, że PiS nie próżnuje. W środę, bez wcześniejszych konsultacji, została przegłosowana nowelizacja ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i ustroju sądów powszechnych. Co więcej, w nocy władza zaskoczyła projektem ustawy o Sądzie Najwyższym.

Zobacz też: "Mord polskiej demokracji". Opozycja o reformie Sądu Najwyższego

Jak zaznaczył Stępień, wszystkie działania rządu są przemyślane. - To minister Ziobro chce przenosić niewygodnych sędziów w stan spoczynku - mówił. - Musimy pamiętać, z jaką intencją przygotowano to rozwiązanie. Z uzasadnienia widać, że nie chodzi o usprawnienie pracy Sądu Najwyższego, ale jest to kara za jego dotychczasowe orzecznictwo - dodał.

Jego zdaniem będziemy mieli do czynienia z powrotem do historii. Zwrócił uwagę, że w PRL też o wszystkim decydował minister sprawiedliwości. - To chichot historii - stwierdził.

"Zamach", od którego nie ma odwrotu

Według Stępnia to, co się dzieje, to "nie tylko zamach na Sąd Najwyższy, ale w pewnym zakresie zamach na prerogatywy prezydenta dotyczące mianowania sędziów Sądu Najwyższego". - Nadgryzanie kompetencji prezydenta zaczęło się wcześniej - powiedział.

Jak podkreślił, lider PiS nie może się cofnąć. - W momencie destrukcji Trybunału Konstytucyjnego prezes Jarosław Kaczyński doskonale zdawał sobie sprawę, że wyłącza najważniejszy hamulec - stwierdził Stępień.

- Teraz widzimy, jak przybijane jest wieko trumny państwa prawa i trójpodziału władz. Trzeba Kaczyńskiemu zresztą przyznać: uczciwie uprzedzał, że o to właśnie mu chodzi. Mówił o tym w wywiadach, pisał w książkach. Tylko nikt jakoś nie chciał mu uwierzyć - podsumował były prezes TK.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"/WP

Wybrane dla Ciebie
Matka pobiła 2-letnią córkę. Policję zawiadomiła opiekunka
Matka pobiła 2-letnią córkę. Policję zawiadomiła opiekunka
Tusk chce zmian w polityce klimatycznej UE. "Mnie bolesna dla Polski"
Tusk chce zmian w polityce klimatycznej UE. "Mnie bolesna dla Polski"
Operacje USA na terenie innych państw? Jest zapowiedź Trumpa
Operacje USA na terenie innych państw? Jest zapowiedź Trumpa
Prezydent Sopotu zarobi więcej. Radni przyznali podwyżkę
Prezydent Sopotu zarobi więcej. Radni przyznali podwyżkę
Nie żyje Michael Smuss
Nie żyje Michael Smuss
Wyniki Lotto 23.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 23.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Media: Rosja z tajnym systemem do monitorowania ruchu okrętów NATO
Media: Rosja z tajnym systemem do monitorowania ruchu okrętów NATO
"Ja tego nie odpuszczę". Ostre słowa Tuska ws. Pegasusa
"Ja tego nie odpuszczę". Ostre słowa Tuska ws. Pegasusa
Bezzałogowiec PGZ spadł w Inowrocławiu
Bezzałogowiec PGZ spadł w Inowrocławiu
Tusk odniósł się do sondażu. "Mogę przyjmować zakłady"
Tusk odniósł się do sondażu. "Mogę przyjmować zakłady"
Wojskowe dokumenty w śmieciach. Szef MON: ja tę sprawę posprzątam
Wojskowe dokumenty w śmieciach. Szef MON: ja tę sprawę posprzątam
Trump spotka się z Xi. Pierwszy raz w tej kadencji
Trump spotka się z Xi. Pierwszy raz w tej kadencji