Sikorski natychmiast reaguje na zarzuty Dudy. "Dlaczego?"

Podczas orędzia Andrzej Duda odniósł się m.in. do kwestii konfliktu z MSZ ws. ambasadorów. Na jego słowa zareagował niedługo później Radosław Sikorski, pytając w poście w mediach społecznościowych, dlaczego prezydent "nie podpisał jeszcze nominacji ani jednego ambasadora".

Radosław Sikorski
Radosław Sikorski
Źródło zdjęć: © PAP | Tytus �mijewski

16.10.2024 | aktual.: 16.10.2024 13:22

Prezydent Andrzej Duda podczas środowego orędzia odniósł się sprawy obsady polskich placówek dyplomatycznych. Według niego w tej kwestii nie ma dobrej woli ze strony rządu.

Prezydent stwierdził, że polskich ambasadorów nagle wezwano do Warszawy i uniemożliwiono im reprezentowanie Polski. - Mówię o sytuacji, kiedy w 25-lecie wejścia Polski do NATO, po spotkaniu w Białym Domu, gdzie razem z premierem mieliśmy pokazać jedność w sprawach najważniejszych, w szczególności międzynarodowych, premier ogłosił nagle, że ponad 50 ambasadorów ma zostać odwołanych. Tymczasem Konstytucja RP wyraźnie mówi o współdziałaniu rządu i prezydenta w sprawach polityki zagranicznej - przekazał Duda.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Andrzej Duda: Rząd ponosi pełną odpowiedzialność

Jak dodał, chodzi o współdziałanie polegające m.in. na uzgadnianiu kandydatów na ambasadorów, którzy są z mocy konstytucji powoływani przez prezydenta RP, a "ten dobry obyczaj obowiązywał przez ostatnich 35 lat". Zgodnie z jego słowami, rząd premiera Donalda Tuska postanowił tę zasadę "złamać".

- Dlatego to rząd ponosi pełną odpowiedzialność za to, że Polska ma dzisiaj w wielu krajach obniżoną reprezentację dyplomatyczną i że polskie placówki dyplomatyczne mają przez to ograniczoną możliwość działania - zarzucił prezydent, dodając: - Rząd, ściągając do kraju ambasadora i wysyłając tam kierownika placówki pokazuje, że nie ma porozumienia w tej sprawie w Polsce i osłabia pozycję naszego kraju w relacjach z kluczowymi partnerami.

"Dlaczego prezydent nie podpisał nominacji ani jednego ambasadora?"

Na słowa prezydenta podczas orędzia zareagował we wpisie na platformie X minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

"Jeśli Andrzejowi Dudzie nie podoba się kandydat na ambasadora, to ma prawo taką kandydaturę odrzucić. Ale dlaczego nie podpisał jeszcze nominacji ani jednego ambasadora? Czy naprawdę uważa kilkudziesięciu zawodowych polskich dyplomatów, o których zawnioskowałem, za agentów i zdrajców?" - napisał szef MSZ.

- Pan prezydent nie wyjaśnił, dlaczego od dziewięciu miesięcy nie złożył jeszcze podpisu pod ani jedną nominacją ambasadorską - przekazał też Radosław Sikorski w rozmowie z dziennikarzami po prezydenckim orędziu.

Szef MSZ przekazał również w kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich, że "dzisiejsze orędzie jeszcze raz pokazało, że potrzebny jest prezydent, który nie jest ideologicznie skłonny do wsadzania kija w szprychy rządowi, ale który będzie działał w interesie narodowym, a nie partyjnym".

Czytaj też:

Zobacz także
Komentarze (804)