Prawybory w KO? Trzaskowski zabrał głos, mówi też o Sikorskim
- Nie ma żadnych prawyborów, nie ma między nami żadnego konfliktu - mówił w radiowej Jedynce Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy pytany był, czy walczy z Radosławem Sikorskim o to, żeby zostać w wyborach prezydenckich kandydatem Koalicji Obywatelskiej.
Premier Donald Tusk przekazał w środowym wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", że Koalicja Obywatelska przestawi swojego kandydata do wyborów prezydenckich 7 grudnia.
Zaznaczył, że będzie to "jedna z osób, które przemawiały na ostatniej konwencji KO". W mediach już od dawna pojawiają się dwa nazwiska: Radosława Sikorskiego i Rafała Trzaskowskiego, którzy wówczas wystąpili. Dziennikarze zwracają też uwagę na nieoficjalną walkę między nimi, wewnątrz KO.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rok od wyborów. Polacy o rządzie Tuska: "Modlę się za nich", "Wyszło, jak wyszło"
Prowadzący rozmowę zaznaczył, że wielu polityków koalicji rządzącej zdaje się prowadzić swoje nieformalne kampanie wyborcze.
- Jesteśmy partią demokratyczną, wielu polityków w KO i PO ma swoje aspiracje i dlaczego nie mieliby tego demonstrować. (...) Radosław Sikorski jest bardzo utalentowanym politykiem o wielkim dorobku, tego typu działania wzmacniają partię - wskazał.
Relacja Sikorski-Trzaskowski. "Konfliktu nie ma"
Trzaskowski zaznaczył, że wewnątrz KO "nie ma żadnych prawyborów", a między nim a Sikorskim "nie ma żadnego konfliktu". - Koncentrujemy się na tym, co w Polsce trzeba zrobić, a nie na współzawodnictwie - dodał.
Zwrócił również uwagę na to, że większość rządząca nie potrzebuje "współzawodnictwa" w swoich strukturach.
- Wszyscy wiemy o tym, że czym innym jest to, że pozytywnie mówimy o dokonaniach, które mamy i wizji przyszłości. Czym innym byłoby takie personalne zawodnictwo, bo to dawałoby amunicję naszym oponentom - dodał Trzaskowski.
Wspólny kandydat koalicjantów?
Prezydent stolicy zaznaczył, że mogą pojawić się propozycje i rozmowy o wspólnym kandydacie KO, Trzeciej Drogi i Lewicy, jednak "z tego, co słyszymy będzie to trudne, bo każda partia ma swój pomysł".
Pytany o to, kto - jego zdaniem - zmierzy się w w walce o fotel prezydenta powiedział: "jestem przekonany będzie to starcie miedzy najsilniejszym kandydatem koalicji a kandydatem PiS".
Źródło: Polskie Radio/WP