Rosjanie uderzyli w obwodzie charkowskim. Ostrzelali 10 miejscowości
Wojska Rosji przeprowadziły w ciągu ostatniej doby ataki na dziesięć miejscowości w obwodzie charkowskim, na północnym wschodzie Ukrainy, w wyniku których co najmniej pięć osób zginęło, a 11 zostało rannych – poinformował w poniedziałek szef administracji tego regionu Ołeh Syniehubow.
Najważniejsze informacje:
- Ataki dotknęły 10 miejscowości w obwodzie charkowskim; co najmniej 5 osób zginęło, 11 jest rannych.
- Uszkodzona została infrastruktura cywilna, w tym blok mieszkalny, dom i przedsiębiorstwo.
- Według projektu DeepState, Rosjanie posunęli się naprzód w Wołczańsku i w pobliżu Tychego.
"W ciągu ostatniej doby wrogie ataki dotknęły dziesięć miejscowości w obwodzie charkowskim. W wyniku ostrzału zginęło pięć osób, a 11 zostało rannych" - napisał Syniehubow w komunikatorze Telegram.
Agnieszka Kaczorowska po raz pierwszy o rozwodzie. "Cieszę się, że nie trwał latami, tylko skończyło się na pierwszej rozprawie" (WIDEO)
Szef administracji przekazał, że uszkodzono i zniszczono obiekty infrastruktury cywilnej m.in. budynek wielorodzinny, dom prywatny i przedsiębiorstwo cywilne. Dodał, że punkt ewakuacyjny w Łozowej przyjął w ciągu doby 23 osoby.
Walki o Wołczańsk
Syniehubow zauważył, że w ciągu ostatniej doby odnotowano 164 starcia zbrojne. Ukraińskie wojska powstrzymały cztery ataki sił rosyjskich w rejonie Wołczańska, a na kierunku kupiańskim miały miejsce dwa ataki wroga.
Według ukraińskiego projektu analitycznego DeepState, rosyjskie wojska posunęły się naprzód w Wołczańsku i w pobliżu Tychego - miejscowości przy granicy z Rosją w obwodzie charkowskim.