Tragiczny wypadek na Mazowszu. Rowerzysta zginął pod kołami
W miejscowości Promna-Kolonia doszło do wypadku, w którym zginął 75-letni rowerzysta. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia, ale został szybko zatrzymany przez policję. Okazał się pijany.
Najważniejsze informacje:
- Wypadek miał miejsce na nieoświetlonym odcinku drogi w Promna-Kolonia.
- Ofiarą jest 75-letni rowerzysta, a podejrzany uciekł, ale został zatrzymany.
- Kierowca miał około dwa i pół promila alkoholu we krwi.
Tragiczny wypadek wydarzył się w niedzielę po godzinie 16 w miejscowości Promna-Kolonia w woj. mazowieckim. Jak informuje TVN24, policja z Białobrzegów otrzymała zgłoszenie o incydencie na lokalnej drodze przy trasie S7, gdzie 75-letni rowerzysta został potrącony przez samochód osobowy.
Płacisz raz i jesz, ile chcesz. Byliśmy na jarmarku all inclusive w Berlinie
Tragiczny wypadek na Mazowszu
- Kierujący pojazdem osobowym marki Opel najechał na jadącego w tym samym kierunku 75-letniego rowerzystę, który w wyniku poniesionych obrażeń zmarł na miejscu wypadku. Kierowca opla uciekł z miejsca zdarzenia - przekazała TVN24 starsza aspirant Joanna Golus z Komendy Powiatowej Policji w Białobrzegach.
Zdarzenie miało miejsce na nieoświetlonym łuku drogi poza terenem zabudowanym. Policja szybko podjęła działania, aby zatrzymać sprawcę. 39-letni mężczyzna został ujęty około godziny 20 w niedzielę.
W chwili zatrzymania miał on około dwa i pół promila alkoholu. Trafił do aresztu, gdzie zostaną przeprowadzone z nim dalsze czynności.
Źródło: TVN24