Duda aż podnosił głos. Mówił o "skandalu" w sądownictwie
- Ci sędziowie są sędziami, a wyroki przez nich wydane obowiązują. (...) Kwestionowanie ich statusu jest podważaniem samego fundamentu państwa, jakim jest wymiar sprawiedliwości - mówił w swoim orędziu w Sejmie prezydent Andrzej Duda.
16.10.2024 | aktual.: 16.10.2024 13:43
- Kiedyś zabrakło odwagi do rozliczenia sędziów komunistycznych, a dziś chcecie łamać kręgosłupy sędziom w wolnej Polsce. Nigdy się na to nie zgodzę - mówił w swoim orędziu w Sejmie Andrzej Duda, zwracając się do rządu.
Prezydent odniósł się też do sędziów tzw. neoKRS. - Skandalem jest stygmatyzowanie sędziów poprzez nazywanie ich neosędziami. To kłamliwe i celowo poniżające określenie ma dodatkowo wprowadzać chaos i zamęt, a w gruncie rzeczy także zastraszać tych sędziów - grzmiał z mównicy Andrzej Duda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Duda ostro o sytuacji sądownictwa
Prezydent mówiąc w orędziu w Sejmie o kwestii sądownictwa, przekonywał, że nigdy nie kwestionował prawa rządu do przeprowadzania reform.
- Ale dzisiaj funkcjonujemy w trybie "uchwałokracji", w której uchwały próbuje się podnosić do rangi ustaw, co jest - przepraszam - prawniczą i ustrojową herezją, co jest złamaniem konstytucji, która określa system źródeł prawa jednoznacznie - oświadczył.
Zobacz także
- Kolejnym skandalem jest stygmatyzowanie sędziów, którzy powołani w sposób całkowicie zgodny z konstytucją - przekonywał.
Prezydent broni sędziów, których sam powołał
Duda podkreślił, że wyroki wydane przez powołanych przez niego sędziów obowiązują i są ważne dla ludzi. Ocenił, że "kwestionowanie ich legalnego statusu oznacza w istocie podważanie samego fundamentu państwa, jakim jest wymiar sprawiedliwości".
Zdaniem prezydenta"politycznie i ambicjonalnie motywowane działania są tym bardziej nikczemne, gdy uświadomimy sobie, że na ich czele stoją prominentni i powszechnie znani przedstawiciele środowiska prawniczego, a wśród nich także i ci odpowiedzialni za to, że po upadku komunizmu w Polsce nie dokonano rozliczenia komunistycznych sędziów, i pozostawiono w wymiarze sprawiedliwości wolnej Polski sędziów splamionych przynależnością do PZPR i odpowiedzialnych za polityczne wyroki przeciwko członkom antykomunistycznej opozycji".
Źródło: PAP/WP