Sikorski o słowach Waszczykowskiego: cytowanie nielegalnie nagranych rozmów nie jest zajęciem dżentelmenów
• Szef MSZ: odchodzimy od zapaści w stosunkach polsko-amerykańskich, gdy poprzedni minister określał je mianem murzyńskości
• Sikorski na Twitterze: "Cytowanie nielegalnie nagranych rozmów nie jest zajęciem dżentelmenów, ale dotyczyły one przewidywanej polityki PiS. Póki co, sprawdzają się"
30.03.2016 | aktual.: 30.03.2016 16:58
W związku z rozpoczynającym się w czwartek Szczytem Nuklearnym, w Waszyngtonie przebywa prezydent Andrzej Duda. Głowa państwa ma zaplanowane spotkania z prezydentem Turcji, Gruzji, a także Ukrainy. Oprócz udziału w Szczycie Nuklearnym, spotka się również z Polonią amerykańską, a także przedstawicielami "młodych środowisk polonijnych". Uda się także do Biblioteki Kongresu USA oraz złoży kwiaty pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki.
Szef MSZ Witold Waszczykowski zapewnił w środę w TVN24, że "odchodzimy od zapaści w stosunkach polsko-amerykańskich, gdy poprzedni minister określał je mianem murzyńskości". - My od tej murzyńskości odeszliśmy, poprzez intensyfikację dialogu polsko-amerykańskiego - podkreślił.
Szef MSZ dodał, że "to poprzedni rząd kluczył ws. tarczy". Zaznaczył, że polski prezydent w ciągu pół roku jest już drugi raz w USA, a za miesiąc planowana jest wizyta w USA premier Beata Szydło.
Waszczykowski już we wtorek w rozmowie z TVP Info odpierał zarzuty, że strona amerykańska odwołała rozmowę Andrzeja Dudy i Baracka Obamy. Zapewniał, że prezydenci Polski i Stanów Zjednoczonych nie mieli umówionego spotkania.
Dodał, że między prezydentami ma dojść do spotkania kurtuazyjnego. Jak powiedział, "w czasie jednodniowego szczytu nie ma czasu, żeby prezydent Obama spotkał się na kilkunastominutowe co najmniej spotkania dwustronne z prawie 60 liderami".
Pytany o ocenę stosunków polsko-amerykańskich, stwierdził: - Nie mogą być intensywniejsze.
"Cytowanie nielegalnie nagranych rozmów nie jest zajęciem dżentelmenów, ale dotyczyły one przewidywanej polityki PiS. Póki co, sprawdzają się" - napisał w środę na Twitterze b. szef MSZ Radosław Sikorski, odnosząc się do słów Waszczykowskiego. Kontrowersyjna "murzyńskość" pochodzi z podsłuchanej rozmowy b. ministra finansów i wicepremiera Jacka Rostowskiego i Radosława Sikorskiego, opublikowanej we "Wprost". Sikorski określa te publikację jako "okaz manipulacji".
Szef PO, były szef MSZ Grzegorz Schetyna stwierdził we wtorek, że "sytuacje z ostatnich dni i tygodni spowodowały bardzo poważne turbulencje związane z wizytą prezydenta Dudy w Stanach Zjednoczonych, czyli to, że prezydent Obama odmówił spotkania". Te słowa obecny szef MSZ Witold Waszczykowski określił jako "kłamstwo".