Sensacja archeologiczna na budowie. Odkrycie z VII wieku jest warte fortunę
W Northampton w Anglii dokonano niesamowitego odkrycia. Pracownicy budowlani natknęli się na naszyjnik z VII wieku. Do przypadkowego odkrycia doszło w trakcie prac nad budową nowego osiedla. Po 10 tygodniach wykopu, jeden z pracowników zauważył coś błyszczącego w ziemi. Na miejsce wezwano ekspertów, którzy potwierdzili, że jest to kawałek drogocennej biżuterii sprzed 1300 lat, która została wykonana ze złota, szkła i kamieni szlachetnych. Bezcenny artefakt poddano szczegółowej analizie. Jak przekazała agencja Associated Press, w trakcie wykopalisk natrafiono także na grób "potężnej kobiety", która ponad tysiąc lat temu mogła być "anglosaską arystokratką lub wczesnochrześcijańskim przywódcą religijnym w Wielkiej Brytanii". Badacze z Londynu twierdzą, że średniowieczne odkrycie rzuci nowe światło na życie w VII-wiecznej Anglii, w czasie, gdy chrześcijaństwo konkurowało tu z pogańskimi wierzeniami. Przełomowe odkrycie może pomóc wypełnić lukę między odejściem Rzymian z tych ziem w V wieku a przybyciem Wikingów ponad 400 lat później. Po głębszej analizie Narodowe Muzeum w Londynie przedstawiło sensację archeologiczną z budowy, jako prostokątny złoty wisiorek z motywem krzyża, inkrustowany granatami. Centralny punkt naszyjnika zawierał również wisiorki wykonane ze złotych rzymskich monet i owale z kamieni półszlachetnych.