Sejm zdecydował ws. ustawy o finansowaniu in vitro

Przepadł wniosek o odrzucenie obywatelskiego projektu dotyczącego finansowania in vitro w pierwszym czytaniu. W związku z tym dokument skierowano do dalszych prac w komisji.

Projekt prezentowała w Sejmie w zeszłym tygodniu Agnieszka Pomaska
Projekt prezentowała w Sejmie w zeszłym tygodniu Agnieszka Pomaska
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Dominski/REPORTER
Magdalena Nałęcz-Marczyk

28.11.2023 | aktual.: 28.11.2023 15:04

Klub Konfederacji złożył wniosek o odrzucenie projektu dotyczącego finansowania in vitro w pierwszym czytaniu. Posłowie zdecydowali jednak, że go odrzucą. Oznacza to, że dokument trafi do prac w Komisji Zdrowia.

Za odrzuceniem projektu głosowało 94 posłów, przeciw było 304, wstrzymało się 43.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zgodnie z projektem minister zdrowia miałby opracować, wdrożyć, zrealizować i sfinansować program polityki zdrowotnej leczenia niepłodności obejmujący procedury medyczne wspomaganej prokreacji, w tym zapłodnienie pozaustrojowe. Corocznie z budżetu miałoby być przeznaczane na realizację programu nie mniej niż 500 mln zł.

Po pierwszym czytaniu. Poseł PiS mówił, co można zrobić zamiast in vitro

Dokument jest obywatelskim projektem, który wniesiono do Sejmu w poprzedniej kadencji. Pierwsze czytanie odbyło się w środę. Projekt prezentowała posłanka KO Agnieszka Pomaska. Niektórzy posłowie PiS wtedy wstali i opuścili salę.

- My wychodzimy z założenia, że każdy zgodnie ze swoim zespołem wartości może zdecydować, a państwo ma mu dać szansę. Każdy powinien mieć możliwość skorzystania z programu in vitro finansowanego przez państwo, dlatego, że nie ma bardziej skutecznego sposobu na posiadanie dzieci dla par cierpiących na bezpłodność - komentowała jego słowa Katarzyna Lubnauer z KO.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie